Murphy- poziom fce?

Temat przeniesiony do archwium.
witam,
czy książka ENGLISH GRAMMAR IN USE- Murphy-to poziom FCE- czy niżej? czy zawarta jest gramatyka cała do egz? To książkę wiele osób chwali.
proszę o odp
Ostatnio jak przeglądałam w EMPIKU te książki Murphiego, to one są chyba dwie xD
jedna jest dla osób początkujących [wszystko po angielsku, jak by inaczej]
a druga jest na poziomie intermediate. Nie wiem, może są jeszcze jakieś na wyższym poziomie...
thx :)
chodzi mi o tą drugą-intermediate
nie ma za co, tak właśnie myślałam ;)
FCE nie zdawałam, ale chodziłam na kurs przygotowujący do niego a Murphy'ego przerobiłam całego.
Uważam, że książka jest bardzo dobra, ale niestety raczej nie wystarczy do FCE. Ona w ogóle nie jest pisana pod kątem egzaminu, brakuje typowych zadań. Poza tym jest zrobiona na zasadzie: zagadnienie 1 - ćwiczenie do zagadnienia 1; zagadnienie 2 - ćwiczenie do zagadnienia 2 itd. Jest to fajne jeżeli czegoś nie rozumiesz jakiegoś konkretnego zagadnienia (zwłaszcza że wytłumaczone są bardzo dobrze) ale na egzaminie nie będziesz miał zadań typu ,,Wpisz present simple lub present continuous". Czasem pojawiają się u Murphy'ego zadania obejmujące więcej zagadnień, ale jest ich raczej mało.
Jako uzupełnienie do Murphy'ego poleciłabym chyba tę książkę http://www.bookcity.pl/23946/First_Certificate_Language_Practice

Zadania obejmują większy zakres, poza tym książka jest nastawiona konkretnie na egzamin, więc pojawiają się typowe zadania. Ale coś za coś - tłumaczenia gramatyki bardzo pobieżne.
ok dzięki,
przydadzą mi się te dwie ksiązki. Najpierw z panem Raymoundem pouczę się, potem z Michaelem ;)
Uwielbiam Murphy'iego, jak ktoś ma tyły w podstawach gramatyki, to powinien pouczyć się z panem M. Super.
oj tak jak najbardziej MIchael VInce - 7 lat temu jak byłam w pierwszej klasie liceum.. i szczerze mówiąc ledwo wiedziełam o co wogóle chodzi w FCE zapisałam się na egzamin. Miałam wtedy około 3 miesięcy na przygotowanie do egzaminu jak dobrze pamiętam. Szybko okazało się że mam elementarne braki i nie umiem sklecic dłuższego zdania po angielsku. Nie zapisałam się na żaden kurs ani lekcje prywatne. Siedziałam nad angielskim dosłownie dzień i noc.. nawet na lekcjach matematyki i to właśnie z tą książką !! Udało mi się zdać na B . Uważam że książka ta porusza bardzo istotne zagadnienia, oczywiśćie warto współpracować z innymi materiałami, ale spokojnie można na tej wlasnie ksiązce skupić uwagę przede wszystkim
Z tego co pamiętam to są dwie książki Murpiego: czerwona i niebieska. pierwsza jest raczej dla osób początkujących a druga dla średnio zaawansowanych. Do egzaminu sama raczej nie wystarczy ale warto ją mieć, by ćwiczyć proste gramatyczne konstrukcje
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie