Najlepiej zrób sobie próbny egzamin:) weź testy z poprzednich lat. Mówisz, że masz problem ze speakingiem..ustaw sobie stoper/zegarek na jedną minutę, weź dwa obrazki i spróbuj je porównać. Mów na głos, kontroluj czas. Znajdź kogoś, kto mówi w miarę dobrze po angielsku, otwórz gazetę na pierwszej lepszej stronie, znajdź w pierwszej lepszej książce pierwsze lepsze obrazki i porozmawiaj o nich po angielsku z ta osobą przez jakieś 3 minuty.. jeżeli nie pójdzie Ci to zbyt dobrze, nie podchodź do egzaminu w najbliższej sesji, bo zje Cię stres... który przeszkadza głownie w mówieniu. Jeżeli chcesz podszkolić słownictwo, poczytaj sobie książki w oryginale, za jednym zamachem poznasz nowe konstrukcje gramatyczne (przydatne do use of english i compositions), a przy okazji będzie to jakaś odskocznia od suchego robienia testów.
To, czy chcesz zdawać FCE, czy od razu CAE, zależy od Ciebie. Bo to Twój czas poświęcony na naukę i Twoje pieniądze.
pozdrowionka..