Mieszkam obecnie w Holandii...

Temat przeniesiony do archwium.
Mieszkam obecnie w Holandii,jezyka angielskiego ucze sie ok poltora roku,moze dwa lata.Bardzo chcialbym zdac egzamin FCE w grudniu,od wrzesnia zaczynam tutaj kurs.Moj poziom okreslilbym jako sredniozaawansowany,ale jednak ta dolna granica:)Czy mam szanse na zdanie egzaminu???Tym bardziej,ze nikt mnie tutaj nie poprawia jak mowie po angielsku,wiec nie wiem,gdzie robie bledy.Jakie ksiazki beda najlepsze,czy jest mozliwe przygotowanie sie w tym okresie czasu(od wrzesnia do grudnia)gruntownie do egzaminu???Szczegolnie dla osoby,ktora uczyla sie do tej pory tylko tyl czasu???Jak duzo czasu musialbym poswiecac dziennie,czy ok poltorej godziny wystarczy???Wydaje mi sie,ze to troche malo...
Bardzo prosze o odpowiedz
Z gory dziekuje
Marcin
Aha,moj adres e-mail jakby co [email]
ja nie zdawalam FCE, od razu CAE i zdalam tylko na C, ale i tak jestem zadowolona!
ja ci radze robic testy, testy i testy,
jak najwiecej!
praktyka czyni mistrza!
ksiazek z testami do egzaminow Cambridge jest mnostwo!
oczywiscie to co inni radza np. czytanie po angiellsku, nawet jak wiele rzeczy nei rozumiesz ale byle czego po godzince czy 2 dzinnie i sluchanie programow po angielsku tez powinno niesamowicie pomoc!
takze radze ci - kup sobie juz jutro ksiazke z testami i pomolutku przyjrzyj sie strukturze: z czego sie skladaja, czego od cibei wymagaja, jakie sa zadania, na czymn masz sie skupic i rozwiazuj...
tam wiele rzeczy sie powtarza i uczy sie n apamiec skruktur np. Transformacji w English in Use !
zobacz z reszta SAM !!
pozdrawiam i powoedzenia:-)
A co z czescia speaking,gdyz jej sie najbardziej obawiam...
a , boh - no i masz czego !!
bo ja gdyby nie moje kolezanki , ktore chodzily nakurs i gdyby mi nie powiedzialy na czym to polega z czego sie sklada i w ogole to tez bym mogla krucho stac !
hm
ale z tego co wiem to sa tez ksiazki ze spikingiem (to jakby cie nie bylo n akusry stac) bo przezciez w hollandii to o wiel drozej wszystko ...
boh
chyab musisz znalesz kogo s tam z FCE, kto ci pomoze na miejscu ze skeakingiem, albo nie wiem...
papa
ale piszesz, ze kurs zaczynasz wlasnie tam !
nie martw sie
od wrzesnia na speaking to spokojnie ci czsu starczy !
tesry z pozostalych czesci zacznij juz teraz rozwiazywac pozdrowienia
papa
Ale czy nie wydaje sie Wam,ze trzy miesiace to za malo na gruntowne przygotowanie sie do tego egzaminu,majac wiedze,na poziomie srednio(bardzo-srednio:) zaawansowanym???
no to przesun sobie egzamin na czerwiec ! to tylko pol roku pozniej a az 9 miesiecy na przygotowania !
:-)
Ale chcialbym juz teraz:)Jak myslisz,jest to mozliwe,w te 3 miesiace???Wiem,ze ze mna ciezko sie rozmawia nawet w polskim,przepraszam
nie, spoko :-)
jak ci mowilam , speaking sam w trzy miesiace na kursie zrobisz !
ale testy to juz od jutra zacznij rozwiazywac - tzn : reading, use of english i listening!
sam sprawdz na ile ci wychodza! rob je przez cale wakacje i zobacz o ile sie poleprzyles! i wtedy sie zastanow czy warto sie zapisywac na sesje zimowa! o ile dobrze wiem to mozna sie do konca wrzesnia zapisywac! to jak teraz zabierzes sie za testy i beda ci wychodzily na 60%, 70% i wyzej to wiesz przynajnej ze te trzy czesci zdasz! a writing i speaking wycwiczysz na kursie przez te 3 miesiace!
pamietaj ze jedna czesc mozesz oblac! wiec jak wycwiczysz sobie dobrze dajmy na to use of english, reading i jestes dobry z listening\'u i napiszesz je na wiecej - dajmy na to 70% to potem mozesz sobie nadrobic np speaking jak sie nie czujesz w nim pewnie!
ale speaking jest spoko - to jest tylko 20 minut i cztery fatwe zadani (opisywanie obrazkow, porownywanie, wyrazanie wlasnej opini, dyskusja..) - jak bedziesz wiedzial z czego to sie sklada i czego oczekuja to mozesz sie dostosowac i n atym skupic i zdasz spokojnie!
tylko radze ci za testy pisemne juz sie zabrac !! :-)
papa
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe