Przejrzalam strone tak raczej pobieznie, glownie metodyke. Jest ciekawa. Poniewaz zachecacie do bezlitosnej krytyki , to bezlitosnie :) mam 2 uwagi , a mianowicie
1. podzielilabym te metodyke na 3 dzialy:
a. Dzieci do 6 roku zycia
b. Dzieci powyzej 6 roku i nastoletnie
c. Dorosli (z silna bariera jezyka ojczystego)
Mieszkam za granica, wiec obserwuje, ze ta totalna imersja w przypadku doroslych dziala z bardzo zroznicowanym rezultatem. Stad druga uwaga:
2. Na poziomie poczatkjacym nauka z nativem nie sprawdza sie. Powinien byc nauczyciel dwujezyczny. Nativa mozna wprowadzic dopiero na takim poziomie znajomosci jezyka, kiedy trudniejsze slowo mozna zastapic innym juz znanym,a zjawisko gramayczne mozna przedstawic opisowo.