przykladowe opinie: slyszalem ze polski brzmi raczej bardziej jak
>chinski niz rosyjski .
>niektorzy tez twierdza ze to na wymowe polskiego skladaja sie prawie
>same sz, cz, ż.
Słucham czasem chińskiego w TV i słyszę właśnie mnóstwo sz, ż i cz!
Czyli nie żadne 'dzing-dzang', tylko 'szyng-szeng' :-)
>mnie jeszcze intryguje fakt posiadania samoglosek nosowych. czy
>jakisobcokrajowiec to zauwaza ze polski jest wzbogacony o te swietne
>gloski??
Francuzi zauważają i potrafią je wymówić - co nie powinno dziwić.