nauka mniej popularnych języków

Temat przeniesiony do archwium.
czy uwazacie,ze nauka mnie popularnych jezykow ma sens?
moje zastrzezenia to:

1. mala przydatnosc - angielski,hiszpanski = lingua franca
jesli jeszcze pare bardziej powszechnych jezykow,a reszta to jezyki uzywane przez niewielki procent ludzi

2. trudnosc - zazwyczaj ciezko osiagnac dobry poziom znajomosc takich jezykow (np. wymieniane przez Was tu jezyki skandynawskie)

co o tym sadzicie?
Dlaczego tak sądzisz? Za kilka miesięcy wejdziemy do UE, zniknie większość granic. Jeśli ktoś z krajów skandynawskich zechce sie osiedlić w Polsce, niech sie nauczy polskiego, prawda? Ale jeśli Ty zechcesz pracować w Norwegii, to czy wystarczy Ci kiepska znajomość angielskiego? A właśnie juz teraz wiele naszych pielęgniarek znalazło tam lepiej płatną i pewną pracę. Niektóre z nich wróca, część zostanie na stałe.

Zawsze warto uczyć się języków, tych mniej popularnych także. Tłumaczenia z nich są też lepiej płatne.
Poza tym, nawet w Polsce łatwiej o pracę, jeśli zna się te mniej popularne języki obce. Niedawno w jednej z gazet ukazały się ogłoszenia, w któtych mowa była o pracy (biurowej) dla osób ze znajomością j. japońskiego i chińkiego. Podziwiam ludzi, którzy są w stanie nauczyć się w sopniu komunikatywnym tych języków. W końcu nie chodzi o umiejętnoć pisania nie wiadomo jak rozbudowanych opowiadań, czy poezji. Ważne, żeby być w stanie zrozumieć kontrachenta i udzielić mu sensownej odpowiedzi. A jak masz talent, dar, do nauki języków, kto wie, może i powieści będziesz pisać. Zawsze warto chociażby próbować uczyć się języków obcych, nawet tych mniej popularnych. Nigdy nie wiadomo, kiedy ta wiedza może się przydać. Pozdrawiam.
przyswiecala mi glownie mysl,ze jezyki mniej popularne zazwyczaj sa tez wyjatkowo trudne i wrecz nie mozna ich sie porzadnie nauczyc...
a ja slyszalam z kolei,ze zazwyczaj bardziej niz znajomosc tubylczego, rzadszego jezyka, ceniona jest porzadna znajomosc angielskiego...a np. co niektorzy Skandynawowie - mowil to Szwed - sa dumni,ze potrafia na poziomie porozumiewac sie po angielsku,dlatego chetnie to robia....
>a ja slyszalam z kolei,ze zazwyczaj bardziej niz znajomosc
>tubylczego, rzadszego jezyka, ceniona jest porzadna znajomosc
>angielskiego...a np. co niektorzy Skandynawowie - mowil to Szwed - sa
>dumni,ze potrafia na poziomie porozumiewac sie po angielsku,dlatego
>chetnie to robia....

Zawsze możesz się wybrać na spacer po Sztokholmie, z tabliczką z napisem \"szukam szweda dumnego ze swojej znajomości języka angielskiego. Możesz trafic na takiego. Ale jeśli chcesz tam pracować, to bez znajomości szwedzkiego nie przejdziesz rozmowy kwalifikacyjnej. Szwedzi nie są narodem zdolniejszym językowo od Polaków i mają mentalność szwedzkiego Nikodema Dyzmy, który mówił \"jeśli obcokrajowcy chcą robić ze mną interesy niech się, do cholery, nauczą polskiego.

Mniej opularne języki wcale nie sa trudniejsze od angielskiego i wcale nie jest trudno ich się nauczyć. Wystarczy tylko chcieć.
Uczę się japońskiego i nie uważam tego bynajmniej za poroniony pomysł. ^__^ Prędzej czy później nawet ten język przyda mi się do czegoś... a jaka satysfakcja!!!
a rozmawialas z jakims Japonczykiem?
Tak..... ale po polsku! ^_____^ A tak serio: uczę się mniej więcej od miesiąca, półtorej. Na razie opanowaliśmy dopiero czytanie i pisanie za pomocą pierwszego alfabetu (plus oczywiście jakieś tam słówka i zwroty). Minie sporo czasu, zanim sobie z kimś pogadam...... ale jestem cierpliwa! ^__^
moze masz racje - nie wiem, skad wiesz takie rzeczy o Szwedach, mozliwe,ze masz lepsze informacje

ja do Szwecji (zawodowo,na stale etc.) nie zamierzam sie wybierac,jako ze klimat zdecydowanie mi nie pasuje :)
ale nauka jezykow -takze tych mniej znanych- mnie interesuje...
bardziej myslalam o kontaktach mniej stalych

a przede wszystkim - zgadzam sie z Toba,ze warto uczyc sie jezyka kraju,w ktorym sie mieszka
(choc sa ludzie,ktorzy bez tego sobie niezle radza)
zawsze to lepszy kontakt z rzeczywistoscia :) umiejetnosc rozszyfrowania napisow, mniejsza szansa na odnalezienie sie w sklepie,na ulicy,wsrod ludzi etc.

ale tez zupelnie inna jest nauka jezyka obcego,jesli uczysz sie w jego srodowisku naturalnym (albo jesli znajdujesz sie w nim zaraz po intensywnym kursie)
:) gratulacje :)

czy byl to Japonczyk bez polskich korzeni? jak mu wychodzilo rozmawianie po polsku?

zycze Ci wytrwalosci - bo to ciekawe wyzwanie
wiadomo- zawsze jakas zabawa, napiecie, satysfkacja

a wracajac do mojego pierwszego pytania - ja sie pytalam bardziej o weryfikacje tej satysfakcji wlasnej przez tzw. \"zycie\" : ) rzeczywistosc...
czytalam jakies opinie,ze wcale nie jest tak,ze ludzie po \"dziwnych\" filologiach maja wieksze szanse na znalezienie pracy niz Ci,ktorzy uczyli sie jezykow najbardziej powszechnych - czasami jest im nawet ciezej

jedno ogloszenie (szukamy ludzi znajacych japonski/chinski) wiosny nie czyni ;)
>Tak..... ale po polsku! ^_____^ A tak serio: uczę się mniej więcej od
>miesiąca, półtorej. Na razie opanowaliśmy dopiero czytanie i pisanie
>za pomocą pierwszego alfabetu (plus oczywiście jakieś tam słówka i
>zwroty). Minie sporo czasu, zanim sobie z kimś pogadam...... ale
>jestem cierpliwa! ^__^

a swoja droga - dla mnie rosyjski jest tak odlegly jak japonski ;) jesli chodzi o alfabet...ale moze kiedys w koncu powroce do realizowania zarzucej idei nauki rosyjskiego...
Co do rosyjskiego - cyrylicy mozesz sie nauczyc w godzine (wiedziec ktory znaczek to jaka litera). Gorzej potem z plynnym czytaniem. Ja ci proponuje wejsc na jakos strone ruska (z doswiadczenia), albo wziac jakos ksiazke po rusku i poprostu sobie czytasz na glos. Nie rozumiesz tekstu, tylko czytasz literki. Po 1-2 ksiazkach powinienes plynnie czytac. Caly zachod to kwestia jak masz malo czasu max miesiaca.

Pozdrawiam
>czy byl to Japonczyk bez polskich korzeni? jak mu wychodzilo rozmawianie po polsku?

Bardzo dobrze, bo to był dorosły, wykształcony człowiek, od lat mieszkający w Polsce i mający Polkę za żonę. ^^

>zycze Ci wytrwalosci - bo to ciekawe wyzwanie wiadomo- zawsze jakas zabawa, napiecie, satysfkacja

Zabawa wspaniała; jak ostatnio lektorka przyniosła nam menu z McDonalda po japońsku -i zaczęliśmy to sobie na przerwie czytać!- to wszyscy płakali ze śmiechu. Poza tym nawet najdrobniejszy sukces (zapamiętanie jednej literki) cieszy. Dziękuję! ^___^

>czytalam jakies opinie,ze wcale nie jest tak,ze ludzie po \"dziwnych\" filologiach maja wieksze szanse na znalezienie pracy niz Ci, ktorzy uczyli sie jezykow najbardziej powszechnych - czasami jest im nawet ciezej

Też tak myślę... trzeba mieć po prostu dużo szczęścia i/albo być bardzo przebojowym człowiekiem, który bezustannie poszukuje okazji.
hmm naprawde tak szybko ? nawet jesli nieco wiecej niz w godzine,to by bylo przyjemnie - mam nadzieje,ze to nie tylko kwestia Twoich wybitnych zdolnosci ;)
mozliwe,ze mam/mialam jakies dziwne wyobrazenia o tym alfabecie i o jego wplywie na nauke rosyjskiego (brr - czytanie)

tak wiec w myslach sobie notuje propozycje na moje wakacje: nauka cyrilicy :) (obawiam sie uzywac zbyt wielkich slow jak : nauka rosyjskiego:) )

pozdrawiam!
Z całym szacunkiem - Simone - poczytaj troszkę ogłosznia o pracę. Od ponad pół roku znajdziesz w, chociażby \"Wyborczej\", przynajmniej dwa ogłoszenia o podobnej treści (j. chiński, japoński, hiszpański itp.). Wiem, bo kupuję gazety. Różne. A oferty pracy czytam z czystej ciekawości, żeby wiedzieć, jak wygląda rynek pracy, jak już zacznę jej szukać. Mała prośba... Często negujesz czyjeś wypowiedzi. Może pofatyguj się i sama sprawdź, zamiast podważać słowa innych, zorientowanych w temacie ludzi. W temacie Szwecji również. Sama zadałaś to pytanie \"czy warto?\". Warto! Po co pytasz, jak nie przyjmujesz do wiadomości i krytykujesz. Bez urazy, ale, jakie to... polskie :(
po prostu szukam jak najwiekszej liczby argumentow - zeby poznac opinie innych, a daje kontrargumenty, zeby te opinie poznac lepiej ;)

moze to dlatego ze niestety znam troche ludzi,ktorzy skonczyli filologie mniej popularne i mocno narzekaja na klopoty z pracy

ale - zadna z tych osob nie zna chinskiego czy japonskiego

a co do angielskiego - mam jeszcze jedna historie - moze mnie tez wysmiejesz...
znajomi mieszkajacy w Holandii opowiadali mi wielokrotnie o tym,jak sie ucza jezyka tubylczego, o tym,ze nie jest to proste ze wzgledu na wymowe (ciezko pozbyc sie polskich nalecialosci i nauczyc sie ruszac \"buzia\" tak jak Holendrzy), a w dodatku czesto jak zaczynaja mowic po niderladzku do Holendrow,to oni przelaczaja sie na angielski - i o tym przelaczaniu sie slyszalam jeszcze od paru osob

oczywiscie - na rynku pracy dodatkowy jezyk moze byc dodatkowym atutem
niestety nie zawsze tak jest,ale mozna niekiedy trafic w jakas nisze

pozdrawiam i zycze usmiechu
Problemy z pracą są w KAŻDEJ branży. Niestety, w takich czasach przyszło nam żyć. Znam ludzi z wyższym wykształceniem i tułających się, bo jakoś nie bardzo mają w czym wybierać, jeśli chodzi o oferty pracy. Nie generalizuj więc, że problem z pracą dotyka tych, którzy ukończyli kierunki lingwistyczne mało popularnych języków. Język angielski zna prawie każdy, dlatego jest przesyt na rynku pracy w tej branży. Im więcej wiesz, ze spraw związanych z małopopularną dziedziną, tym większe masz szanse na znalezienie pracy. Zdarza się nawet, że sama negocjujesz warunki płacy.

Poza tym, istnieje (subtelna) różnica, pomiędzy wygłaszaniem kontrargumentów a podważaniem zdania innych.
Pozdrawiam
czesc
ja sie ucze japońskiego i szwedzkiego i duńskiego i niemieckiego i rosyjskiego i chińskiego i francuskiego i hiszpańskiego i włoskiego i anglieskiego i nadal polskiego mimo, że władam nim jako moim językiem rodzinnym. takie mam hobby. zaden jezyk nie jest ani latwy ani trudny, kazdy jest tylko czasochlonny :D
Szukam kogoś zafascynowanego Skandynawią - filologią i/lub kulturą :S
[email]
: )))

gratuluje!
naprawde jestes w stanie uczyc sie tylu jezykow na raz? czy moze niektorych uczylas sie juz wczesniej?
jak dlugo juz to robisz? widzisz efekty?
ktory jezyk jest trudniejszy - dunski czy szwedzki?

duzo pytan,mam nadzieje,ze odpowiesz :)

pozdrawiam

S.
uczę się kilku na raz, czasem robię sobie w jakimś przerwę, czasem na jakimś skupiam się \"na maxa\", by odczuć widoczny efekt. Dążę do znajomości komunikatywnej , czyli na poziomi średniozawansowanym. Kiedyś byłam perfekcjonistką, to bardzo utrudnia naukę, ale staram się pozbyć tej wady. W końcu ponad połowa polskiego społeczeństwa nie rozumie polskich słów takich jak: entuzjastyczny, ambiwalentny czy zmacerowany.

czy moze niektorych uczylas sie juz wczesniej?
nauka języka to przygoda na całe życie, angielskiego uczę się 15 lat, niemieckiego 6, rosyjskiego 8, francuskiego 3, duńskiego 5. Najświeższy jest chiński, zaledwie parę miesięcy. To raczej \"zabawa\" , a nie takie na poważnie \"kucie\" :D
Języki raczej mi się nie mieszają, bo na ogół postrzegam je jako barzdo różne.
A efekty zależą od włożonej pracy i czasu, każde umożliwienie komunikacji, zrozumienie radia czy przeczytanie czegoś jest pasjonujące :D

ktory jezyk jest trudniejszy - dunski czy szwedzki?
Duński brzmi tak jakby ktoś dusił Szweda. To taki żart językowy. Trudno mi ocenić, który język z tych 2 jest trudniejszy. Niby Duński, ale mi łatwiej się go uczy, bo mam do niego \"serce\". Motywacja to podstawa :) Bez tego, nic nie skutkuje, a wiedza znika jak kamfora.

Pozdrawiam!
Małgosia
hej

>uczę się kilku na raz, czasem robię sobie w jakimś przerwę, czasem na
>jakimś skupiam się "na maxa", by odczuć widoczny efekt

glownie sie sama uczysz czy raczej tez chodzisz na kursy?

>W końcu ponad połowa polskiego społeczeństwa nie
>rozumie polskich słów takich jak: entuzjastyczny, ambiwalentny czy
>zmacerowany.

akurat te dwa pierwsze slowa mozna na sporo jezykow dosc latwo przelozyc ;) :))

fakt,ze nauka jezykow to przygoda na cale zycie - ja staram sie w to wierzyc,jako ze np. angielskiego nie ucze sie jako tako,a tylko mam z nim kontakt poprzez czytanie etc. No ale wlasnie- czuje,ze warto by jednak powrocic do ksiazek z gramatyka...przysiasc do nauki, bo czuje,ze sie cofnelam :(

: ))


>Motywacja to podstawa :) Bez tego, nic nie skutkuje, a wiedza znika
>jak kamfora

bez motywacji wiedza prawie w ogole nie chce wejsc :)
a przy slomianym zapale, dziala regula kamforycznego znikania ;)

pozdrawiam

S
madre to ale czy znasz chociz japonski bo ja tak ty masz slownik (?) to oznacza ze nie odroznilo znakow
Bliskie (przestrzennie, nie emocjonalnie) - ?? (??? chikai)
Bolesny - ?? (??? itai)
Brudny - ?? (???? kitanai)
Ciemny - ?? (??? kurai)
Cieżki - ?? (??? omoi)
Długi - ?? (??? nagai)
Duży - ??? (???? ookii)
Drogi - ?? (??? takai), znaczy też wysoki
Fajny - ??? (???? tanoshii)
Jasny - ??? (???? akarui)
Ładny - ??? kirei
Łatwy - ??? (???? yasashii)
Mały - ??? (???? chiisai)
Młody - ?? (??? wakai)
Niewygodny - ?? (??? fuben)
Nowy - ??? (????? atarashii)
Okrągły - ?? (??? marui)
Silny - ?? (??? tsuyoi)
Słaby - ?? (??? yowai)
Smutny - ??? (???? kanashii)
Spokojny - ?? (???? anshin)
Stary (nie do ludzi) - ?? (??? furui)
Straszny - ?? (???? taihen)
Szeroki - ?? (??? hiroi)
Szybki - ?? (??? hayai), inny zapis lecz tą samą wymowę ma wczesny
Taki sam - ?? (??? onaji)
Tani - ?? (??? yasai)
Trudny - ??? (????? muzukashii)
Wczesny - ?? (??? hayai), inny zapis lecz tą samą wymowę ma szybki
Wygodny - ?? (??? benri)
Wysoki - ?? (??? takai), znaczy też drogi
Zajęty - ??? (????? isogashii)
Zdrowy - ?? (??? genki)
Zły - ?? (??? warui

Części ciała

Ponieważ w języku japońskim nie występuje liczba mnoga, para części ciała, (np. oczy), jest określana tak samo jak pojedyncza część (oko).

Ciało - ? (??? karada)
Dłoń (też ręka) - ? (? te)
Głowa - ? (??? atama)
Krew - ? (? chi)
Mózg - ? (?? nou)
Nerw - ?? (???? shinkei)
Nos - ? (? ha)
Oko - ? (? me)
Ramię - ? (?? ude)
Twarz - ? (?? kao)
Ucho - ? (?? mimi)
Usta - ? (?? kuchi)
Stopa (też noga) - ? (?? ashi)
Włosy - ? (? ke)
Żołądek - ? (? i)

Czynności
Kwestie odmiany są wyjaśnione w artykule odmienne części mowy w języku japońskim.

Pary czasownik przechodni - czasownik nieprzechodni.

Otwierać coś - ??? (??? akeru)
Być otwartym - ?? (?? aku)
Zaczynać się - ??? (???? hajimaru)
Zaczynać coś - ??? (???? hajimeru)

Inne czasowniki:

Ciąć - ?? (?? kiru)
Czytać - ?? (?? yomu)
Iść - ?? (?? iku)
Kupować - ?? (?? kau)
Kraść - ?? (??? nusumu)
Mieszkać - ?? (?? sumu)
Mówić - ?? (?? iu)
Nosić ubrania - ?? (?? kiru)
Odpoczywać - ?? (??? yasumu)
Odpowiadać - ??? (???? kotaeru)
Pić - ?? (?? nomu)
Pokazać - ??? (??? miseru)
Potrzebować - ?? (?? iru), uwaga: temat spółgłoskowy
Pracować - ?? (???? hataraku)
Rozmawiać - ?? (??? hanasu)
Rozumieć - ?? (??? wakaru)
Różnić się, mylić się - ?? (??? chigau)
Słyszeć - ?? (?? kiku)
Spać - ?? (?? neru)
Spieszyć się - ?? (??? isogu)
Spotykać - ?? (?? au)
Spóźniać się - ??? (???? okureru)
Sprzedawać - ?? (?? uru)
Używać - ?? (??? tsukau)
Widzieć - ?? (?? miru)
Wiedzieć - ?? (?? shiru), uwaga: temat spółgłoskowy
Studiować - ???? (??????? benkyou suru), uwaga: odmiana ?? suru
Śpiewać - ?? (??? utau)
Uczyć się - ?? (??? narau)
Umrzec - ?? (?? shinu)
Wybrać - ?? (??? erabu)
Zapomnieć - ??? (???? wasureru)
Zdejmować ubranie - ?? (?? nugu)

Edukacja
Egzamin - ?? (??? shiken)
Egzamin wstępny - ???? (???????? nyuugaku shiken)
Liceum - ??? (?????? koukousei)
Szkoła - ?? (???? gakkou)
Uniwersytet - ?? (???? daigaku)

Instytucje i budynki
Bank - ?? (???? ginkou)
Biblioteka ??? (????? toshokan)
Dom - ? (?? ie)
Firma - ?? (???? kaisha)
Kino - ??? (????? eigakan)
Lotnisko - ?? (???? kuukou)
Restauracja - ????? resutoran
Sklep - ? (?? mise)
Stacja - ? (?? eki)
Zobacz też kategorie Miejsca oraz Edukacja.


Jedzenie
Alkohol - ?? (??? osake)
Chleb - ?? pan
Cola - ?—? koora
Cukier - ?? (??? satou)
Czarna Herbata - ?? (???? koucha)
Herbata (zielona) - ?? (??? ocha)
Jabłko - ?? (??? ringo)
Jajko - ? (??? tamago)
Jedzenie - ??? (???? tabemono)
Kawa - ?—?— kohii
Lekarstwo - ? (??? kusuri)
Masło - ???— battaa
Mięso - ? (?? niku)
Orzech - ? (?? kuri)
Owoce - ?? (???? kudamono)
Picie - ??? (???? nomimono)
Piwo - ?—? biiru
Pomidor - ??? tomato
Posiłek - ?? (??? gohan)
Ryba - ? (??? sakana)
Ryż (surowy) - ? (?? kome)
Sok - ??—? juusu
Sól - ? (?? shio)
Warzywo - ?? (??? yasai)
Woda - ? (?? mizu)
Ziemniak - ??? poteto

Nazwy mięs tworzy się z połączenia nazwy zwierzęcia kun-yomi i słowa mięso - ? (?? niku):

Drób - ?? (???? toriniku)
Wieprzowina - ?? (?? butaniku)
Wołowina - ?? (??? gyuuniku)
Nazwy posiłków tworzy się przez połączenie pory dnia i słowa ?? (??? gohan):

Kolacja - ??? (????? ban gohan)
Lunch - ??? (????? hiru gohan)
Śniadanie - ??? (????? asa gohan)
Zobacz też kategorie Rośliny i Zwierzęta.


Kierunki
Głowne kierunki geograficzne:
Północ - ? (?? kita)
Południe - ? (??? minami)
Wschód - ? (??? higasi)
Zachód - ? (?? nisi)
W złożeniach używa się form on-yomi:

Północ - ? (?? hoku)
Południe - ? (?? nan)
Wschód - ? (?? tou)
Zachód - ? (?? sei)
Kierunki pośrednie to złożenia kierunków głównych w kolejności odwrotnej niż w języku polskim:

Południowy Zachód - ?? (???? seinan)
Północny Zachód - ?? (???? seihoku)
Południowy Wschód - ?? (???? toonan)
Północny Wschód - ?? (???? toohoku)
Poza tym:

Prawa strona - ? (?? migi)
Lewa strona - ? (??? hidari)

Kolory
Słowo ?? (??? aoi) oznacza zarówno kolor niebieski jak też zielony, np. ??? (?????? aoshinkou) oznacza zielone światło drogowe.

Dla nazw kolorów będących przymiotnikami można utworzyć odpowiednie rzeczowniki przez odrzucenie końcówki, np. ? (?? aka) to \"czerwień\".


biały - ?? (??? shiroi)
czarny - ?? (??? kuroi)
czerwony - ?? (??? akai)
niebieski - ?? (??? aoi)
zielony - ? (??? midori), rzeczownik określający
żółty - ??? (???? kiiroi)
Zobacz też kategorię Cechy.


Ludzie
Wiele zawodów, w szczególnościtych artystycznych, tworzy się dodając do nazwy związanej z danym zawodem końcówkę ? (? ka):

Malarz - ?? (?? gaka)
Muzyk - ??? (????? ongakuka)
Pisarz - ??? (?????? shousetsukan
Twórca komiksów - ??? (???? mangaka)
Inne zawody:

Dentysta - ??? (???? haisha)
Lekarz - ?? (??? isha)
Nauczyciel - ?? (???? gakusei)
Policjant - ?? (???? keikan)
Student - ??? (?????? daigakusei)
Uczeń - ?? (???? gakusei)
Urzędnik - ??? (????? koumuin)
Inne określenia:

Dorosły - ?? (??? otona)
Dziecko - ?? (??? kodomo)
Kobieta - ? (??? onna)
Mężczyzna - ? (??? otoko)
Obcokrajowiec - ??? (?????? gaikokujin)
Osoba - ? (?? hito)
Przyjaciel - ?? (???? tomodachi)
Grupy ludzi:

Rodzina - ?? (??? kazoku)

Matematyka
Liczba - ? (?? suu)
Liczba całkowita - ??? (????? shizensuu)
Liczba naturalna - ?? (???? seisuu)
Matematyka - ?? (???? suugaku)

Miejsca
Droga - ? (?? michi)
Drzwi - ? (? to)
Drzwi - ?? doa
Góra - ? (?? yama)
Jezioro - ? (???? mizuumi)
Kraj - ? (?? kuni)
Rzeka - ? (?? kawa)
Morze - ? (?? umi)
Ogród - ? (?? niwa)
Schody - ?? (???? kaidan)
Staw - ? (?? ike)
Zobacz też kategorię Instytucje i budynki


Pogoda
Chmura - ? (?? kumo)
Deszcz - ? (?? ame)
Niebo - ? (?? sora)
Pogoda - ?? (??? tenki)
Powietrze - ?? (??? kuuki)
Śnieg - ? (?? yuki)
Wiatr - ? (?? kaze)

Pojazdy
Metro - ??? (???? chikatetsu)
Motor ??? baiku
Samochód - ??? (????? jidousha)
Rower - ??? (????? jitensha)
Pociąg (elektryczny) - ?? (???? densha)
Pociąg (parowy) - ?? (???kisha)
Taxi - ???— takushii

Pory roku
Wiosna - ? (?? haru)
Lato - ? (?? natu)
Jesień - ? (?? aki)
Zima - ? (?? fuyu)

Przedmioty codziennego użytku
Gazeta - ?? (???? shinbun)
List - ?? (??? tegami)
Lustro - ? (??? kagami)
Łyżka ??—? supuun
Mapa - ?? (?? chizu)
Ołówek - ?? (???? enpitsu)
Papier - ? (?? kami)
Pieniądze - ?? (??? okane)
Śmieci - ?? gomi
Zabawka - ???? omocha
Zegarek - ?? (??? tokei)

Rośliny
W znakach kanji oznaczających rośliny występują dwa częste podznaki:

Drzewo - ? (? moku)
Gałąź - ? (?? eda), zawiera podznak drzewo
Kwiat - ? (?? hana), zawiera podznak trawa
Liść - ? (? ha), zawiera podznaki trawa oraz drzewo
Trawa - ? (?? kusa), zawiera podznak trawa
Zobacz też kategorię Jedzenie.


Sport
Judo - ?? (????? juudou)
Karate - ?? (??? karate)

Sztuka
Film animowany - ??? anime
Film - ?? (??? eiga)
Komiks - ?? (??? manga)
Książka - ? (?? hon)
Muzyka - ?? (???? ongaku)
Obraz - ? (? e)
Piosenka - ? (?? uta)
Powieść - ?? (????? shoosetsu)

Ubrania
Bielizna - ?? (??? shitagi)
Buty - ? (?? kutsu)
Płaszcz - ?? (??? uwagi)
Skarpetki - ?? (???? kutsushita)
Spodnie - ??? zubon
Materiały z których robi się ubrania:

Bawełna - ?? (??? momen)
Jedwab - ? (?? kinu)
Wełna - ?? (???? youmou)

Zwierzęta
Kaczka - ??? ahiru
Koń - ? (?? uma)
Kot - ? (?? neko)
Koza - ?? (?? yagi)
Krowa - ? (??? gyuu)
Niedźwiedź - ? (?? kuma)
Owca - ? (??? hitsuji)
Pies - ? (?? inu)
Ptak - ? (?? tori)
Ryba - ? (??? sakana)
Świnia - ? (?? buta)
Zwierze - ?? (???? doubutsu)
Żaba - ? (??? kaeru)
w życiu nie widziałam tak długiego posta jak Soska, a w dodatku nie wiem o co mu chodzi z tymi znakami zapytania :)
nie calkowicie sie z Toba zgadzam bejotka. Nie wiem jak Szwedom i innym Skandynawskim ludkom wychodza inne jezyki ale angielski im idzie wspaniale. Dzieciaki ucza sie angielskiego od malego jako drugiego oficjalnego jezyka wiec mlodziez i dorosli posluguja sie angielskim bez problemu jednak to nie tlumaczy dlaczego oni tak szybko lapia lokalne angielskie akcenty. Sluchalam kiedys Szwedzkiej studentki, ktora od pol-roku pracowala w Liverpool jako kelnerka, walila takim Scouse-m, ze oczy na wierzch wychodzily, albo skandynawscy pilkarze - posiedzi taki jeden troche na wyspie a potem sie wydaje, ze on sie w Yourkshire urodzil... Podejrzewam, ze jakby nas Polakow tak Angielskim traktowali, jak kiedys Rosyjskim to tez bysmy tacy \"fluent\" byli... nie jestem jednak pewna czy bysmy sie tych \"dzis\" i \"dze\" tak latwo pozbyli...
;-)
Stawiam, że skopiował to z jakiejś strony, gdzie były te japońskie znaczki :)
ale fajne slowka, dzieki :) skad one?
moze kiedys sie przydadza, moze komus sie przydadza

japonski to zupelnie inna bajka....no wlasnie mi jezyk japonski glownie z bajkami sie kojarzy ;)
tak to jednak w kontaktach z obcokrajowcami wygrywa angielski

pozdrawiam,

S.
no fakt, post Soski byl bajecznie dlugi ;)
a znaki zapytania to zapewne wynik ctrl+c,ale na pewno poglebiaja tajemniczosc i odrealnienie tego posta
;)

keep smiling,

S.
Temat przeniesiony do archwium.