Mam trzy pytania - wydadzą się Wam zapewne głupie, ale pierwszy raz byłem w Londynie i bardzo mnie one nurtują.
1. Zauważyłem, że w Londynie WSZYSTKIE autobusy jeżdżą prawie puste, to normalne? Jaki to ma sens?
2. Przejścia dla pieszych są słabo oznakowane, nie ma pasów jak u nas, więc ilekroć przechodziłem przez przejście dla pieszych bez świateł trochę się bałem i zastanawiałem się jak samochody rozpoznają, że zbliżają się do przejścia dla pieszych i że muszą zwolnić?
3. Jak wy rozróżniacie brytyjskie monety od siebie? Ja nie jestem w stanie a po rozmiarze i kształcie rozpoznawać ich przecież nie będę. Z reguły płaciłem kartą, ale jak już chciałem zapłacić monetami to miałem kłopoty - na polskich monetach jest wyraźnie zaznaczona cyfra: 1, 2 czy 5, a na brytyjskich niestety tych cyfr nie ma. Tylko ja mam trudność, żeby określić która moneta oznacza jaką kwotę?