Czy moglby mi ktos doradzic jak w zrozumialy sposob wytlumaczyc Anglikowi ze jest sie humanista?
W pracy zajmuje sie ksiegowoscia (zaczelo sie od przypadku), a tak naprawde jestem i zawsze bylam humanistka. Rozumiem, ze slowo 'humanist' za duzo komus nie powie a ja chcialabym wytlumaczyc, ze moja praca calkowicie rozni sie od moich zainteresowan i po czesci robie cos sprzecznego z moja natura.
Mam nadzieje ze to o co pytam ma sens :) Pozdrawiam