Pracuję w Firmie Ubezpieczeniowej jako menedzer. Od dłuzszego czasu już wiem, że do nie dla mnie. Jednak z czegoś trzeba żyć. W przyszłości chciałabym uczyć angielskiego, najchetniej dzieci. Na dzień dzisiejszy kończę pierwszy rok kursu przygotowującego do FCE w jednej z najlepszych łódzkich szkół. Czy ktoś chciałaby się ze mną podzielić informacjami na ten temet, czy już po FCE mogłabym uczyć w szkole, czy ewentualnie rozpocząć w międzyczasie zaocznie Kolegium Nauczycielskie (mam Licencjata z Ubezpieczeń Gospodarczych). Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.