To wszystko a nawet więcej możesz nosić cały czas przy sobie. Osobiście polecam słownik Franklin. Dużo lepsze rozwiązanie niż wersja papierowa. Znajdziesz go na
http://www.franklin.edu.pl/
Korzystam z niego codziennie od ponad 2 lat i prawie nie widać śladów użytkowania. Bateria starcza spokojnie na pół roku. Dużym plusem jest to, że ma zalaminowane klawisze i absolutnie nic się nie ściera. Po wpisaniu hasła możesz swobodnie poruszać się między trzema słownikami, są przykłady zastosowania, poprawna wymowa, objaśnione wszystkie zasady gramatyki itd... To co mi się najbardziej podoba to, że ciężko znaleźć słowo, którego tam nie ma :) Dotyczy to również słownictwa technicznego jak i potocznego a nawet zwrotów.