>> >angielskiego odmowil gdyz stwierdzil ze dysortografia w angielskim
>nie wystepuje
Co to za nonsens?
U Anglikow wystepuje jak u wszystkich innych ludzi. Anglik tez ludz, nie? Problem jest neurologiczny. Jest wiele ang. stron na www na ten temat. Moze nauczycielowi chodzi o fakt, ze dysleksja/dyortografia w jednym jezyku nie musi sie manifestowac w drugim jezyku (uczonym)? Owszem nie musi, ale to nie jest regula i nie dotyczy tez wylacznie angielskiego. Problem jest zlozony, zalezy czesto od rodzaju jezyka i narodowosci studenta. Nie jest tez teb problem chyba dobrze zbadany (no moze nasz nauczyciel go fachowo zbadal). Chinczycy np. maja inne problemy z angielskim niz Hiszpanie i dotyczy to takze dysleksykow i dysortografikow. Tu jest wstep do problemow z nauka drugiego jez. :
http://www.barringtonstoke.co.uk/teachers/newsletter05b.html
Sam tez nie przebadalem sprawy, tyle co te 10 minut na necie, ale juz widac, ze nasz nauczyciel powienien dostac opierdantus. Ostatecznym zreszta dowodem na to, ze problem dysortografii wystepuje w ang. jest to, ze pani syn.. ma problemy z angielskim.