ciekawi mnie jak bedzie wyglądał test gimnazjalny z jezyków.
Kiedy byłam w gimnzjum co rok miałam inną nauczycielkę. co więcej byłam w klasie, która z języka obcego była słaba, dlatego musieliśmy przerabiać present simple przez kilka lekcji...co więcej ponad połowa nie umiała powiedziec o sobie parę słów-co lubią i czym się interesują. w 3 gimn poszłam na korepetycje i zdałąm sobie sprawę na jakim poziomie jest nauczanie języków obcych w gimnazjach. Teraz jestem w liceum i jestem dumna z siebie, ze wtrafiłam do grupy zaawansowanej( a sa u mnie trzy-podstawowa, średniozaawansowana i zaawansowana). Uważam, ze ten test okaże się totalną klapą i naprawdę mały procent uczniów uzyska wysoki wynik-a będą to zawdzięczać jedynie korepetycjom.
a co wy myślicie na ten temat:>