jezyk ang we współczesnej polszczyźnie

Temat przeniesiony do archwium.
sprawa nieunikniona,
kultura europejska, ogólna amerykanizacja jestem jednym z powodów ktore sie do tego przyczyniaja, ze angielskie zapozyczenia stają na porzadku dziennym.

a Waszym zdaniem?
jestem=jest ;)
bede szczera- nie nawidze zastepowania polskich wyrazow angielskimi jezeli maja one konkretne odnosniki w naszym jezyku. Np.dla mnie najgorsze to"zabookowac" bilet, "targetujemy", "cool".....jest to po prostu sztuczne i uwazam,ze prostackie bo co innego jezeli mieszkasz w anglojezycznym kraju i porozumiewasz sie z drugim POlakiem uzywajac takich form-czesto po prostu przychodza szybciej do glowy niz wyrazy polskie. Uwazam,ze powinno sie bronic polszczyzny i nie pozwalac wchodzic na stale do naszego slownika.
mnie najbardziej doluja fitting roomy!!!!!!!!przeciez niektorzy moga nie wiedziec ze to przymierzalnie.ludzie to idioci czasami

« 

Praca za granicą