Kto z obecnych maturzystow wybiera sie na fil.ang?

Temat przeniesiony do archwium.
Czesc wszystkim! Kto poza mna wybiera sie w tym roku na fil. ang.? Na jaka uczelnie sie wybieracie? Ja zastanawiam sie pomiedzy Krakowem a Wroclawiem. :-) Moze sie z kims z was w pazdzierniku spotkam... kto wie... a moze jeszcze wczesniej np. na examach.
Ja się wybieram na filologie, ale Kraków i Wrocław odpadają. Może warszawa, Poznań, Opole, nie wiem dokładnie.
Ja sie wybieram;] jak tysiace innych ludzi ehhh...
...naprawde chcialbys studiowac w Opolu? A skad jestes? Ja wlasnie z Opola i hmm... zastanawiem sie czy to jest naprawde dobre miejsce na studiowanie....nie mowie nawet o poziomie (nie ma co sie ludzic, w wiekszych miastach jest wyzszy no i trudniej sie dostac), ale chocby o zyciu studenckim, ktore tutaj, oprocz Piastonaliow, jest dosyc mocno ograniczone...
Moim marzeniem nie jest Opole, szczególnie że lubię ogromne miasta, gdzie ciągle się coś dzieje. Niestety z braku innych możliwości może nie będę miał wyjścia. Na inne uczelnie jest się strasznie ciężko dostać, a tu jeszcze w miarę się da.
Ja również wybieram się na fil. ang :) składam podania do Gdańska i Poznania :) pozdraiwam serdecznie ;)
Masz racje, ale ja zdecydowalam, ze nie bede probowala zdawac do Opola, bo boje sie, ze to sie skonczy tym, ze zostane tutaj jeszcze na dlugo:P Nie wiem czy mam jakies szanse, zeby zdac tam, gdzie chce...zawsze sa jeszcze studia prywatne (o ktorych tez nie marze)...Zdjajesz jeszcze na cos oprocz filologii?
Ja sie wybieram. UJ badz US.
Też myślę o Śląskim:) Którą specjalizację wybierasz? Ja chyba tłumaczeniową ,tylko nie wiem, z którym językiem.
Raczej się nastawiłem na filologie. Może złożę na jakieś kierunki, gdzie gecie biorą pod uwagę,ale to zależy, jak ją zdam (bo tak naprawdę oprócz angielskiego to nic nie umiem:( Jeśli złożę do Opola to tu tylko na anglistykę. Moim marzeniem są inne uczelnie, ale realia są przykre:(
A gdzie Ty się wybierasz?
UMK
Na kulture i literature brytyjska i amerykanska.
Program tlumaczeniowy jest fajny, ale niemieckiego nie znam w ogole, a arabski mnie jakos nie przekonuje.
Zreszta, wolalabym UJ, US to plan B, jakoze na Uj jest b. duzo osob na jedno miejsce. Nie wykluczam wiec, ze sie spotkamy w przyszlym roku na uczelni:)
Natchniuzo, ja na UJ w ogóle nie składam, bo prócz anglielskiego jestem kompletnie denny. Najbardziej chce UW,ale wydaje mi się, że to nie wypali:( Nie wiem, czy mi się uda na UŚ, bo tu też jakoś tak mało przyjmują na każdą specjalizację (po 25 osób) i te testy predyspozycji... Też bym może szedł na kulture, ale boje sie ustnego. Na olimpiadzie się tak zbłaźniłem na ustnym na UŚ, że boję się kolejny raz tam stanąć (nie daj Boże, żeby ci sami ludzie mnie egzaminowali, szczególnie taki jeden, brrr).
A do Ansme mam pytanko (inni też niech się wypowiedzą jak mogą), jak się przygotowujesz do tej kultury na ustny, bo słyszałem, że tam szczegółowo z literatury i historii GB i USA pytają:(
Ja tez sie wybieram na filologie angielska i tylko na ten kierunek skladam papiery.A co do uczelni to Poznan,Torun i Gdansk.
By the way, bylam wczoraj na dniach otwartych na UG i jestem troche zla na to ,ze wymagany jest roszrzony jezyk polski na maturze :/ Z tego tez powodu Gdansk wydaje sie byc malo realny...
Pozdrawiam wszystkich zapalencow angielskiego i zycze powiodzenia na rekrutacji... :*
No mnie ta akurat nie dziwi jakoś, wiadomym było, że polski musi być na rozszerzonym. No ja akurat na drzwiach otwartych w Toruniu nie za dużo sie dowiedziałem bo zabrali wszystkie ulotki. Poza tym to wszystko jest w necie xD A co do pytania: co to za problem powiedzieć coś o UK, USA? A niech pytają...
Ansme,a w Toruniu powiedzieli cos czego nie ma necie,np.ile osob na miejsce startuje srednio na anglistyke??
Pozdrawiam
Ansme,naprawde to nie jest problem dla Ciebie np. omówić twórczość Jane Austen itp? Dla mnie to jest ogromny problem, bo nie umiem takich rzeczy.
Dlaczego Wy sie ludzie martwicie na zapas? Głowa do góry! Konkurencja jest duża, z tego co wiem to kilkanascie (powyzej 20 chyba) osob jest na jedno miejsce ale jednak kogoś przyjmują! Więc dlaczego akurat nie Was?! Bo komuś słabo poszła matura ustna? Bo inni są lepsi? Ludzie! Wszyscy piszemy tą samą maturę, wszyscy mamy takie same szanse! Ja tam po prostu pojadę, powiem co mam powiedzieć i pójdę na piwo (Toruńska starówka;). Ja wiem, że mieszkamy w Polsce, kraju pesymistów i ludzi niedowartościowanych ale odrobina wiary nigdy nie zaszkodzi. Chu*** mnie za przeproszeniem bierze jak widze posty w stylu "Nie ide na XXX kierunek bo i tak sie nie dostane". Dobra...troche zboczyłem z tematu ;p Nie wiem ile jest konkretnie osób na jedno miejsce i szczerze mówiąc mam to gdzieś. Łukasz, no dla nie to też byłby problem ;D Będzie śmiesznie ;p
Ja jestem teraz na pierwszym roku anglistyki w Toruniu. Owszem, pytają o jakieś wstrętne życiorysy (sic! przecież ja poszłam na studia po to, by ich się dopiero uczyć!). Ja nie odpowiedziałam na żadne z takich pytań. A mimo to - byłam na tyle fluent, że nie popłynęłam ;P. I ci, co mnie egzaminowali - nie żałują ;). Wiem, bo np. u pani z literatury jestem jedną z lepszych studentek. A na egzaminie - na żadne pytanie o historię czy lit., które zadała nie odpowiedziałam jakoś wybitnie... Stres robi swoje, niestety. Powodzenia dla Was! I bez stresu :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

CAE - sesja wiosenna 2005

 »

Zagranica