I jak tam po teście predyspozycji na UW?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 55
poprzednia |
jestem ciekaw :o
ten test to był wyścig z czasem, zdążyliście wszystko napisać?
na UW? wyszłam 50 minut przed czasem i prawdę mówiąc część po polsku była chyba nieco trudniejsza... ale ogólnie to ten test do najtrudniejszych nie należał...chyba (z drugiej strony jest niezła konkurencja) =/

Fajne (i łatwe) były zadania ze sztucznym językiem, a angielski... no cóż, przekonamy się ;)
jaki wyścig z czasem?? Przynajmniej tam gdzie ja pisałam (bobrowiecka a-302, wejście 1)większość wychodiła dużo przed czasem. Co prawda nagranie się zacinało i nam ileś tam przełużyli, ale i tak wyszłam ponad pół godziny wcześniej. a egzamin nie był trudny. Spodziewłam się trudniejszego.
ej Mruczek jaja sobie robisz czy poważnie mowisz?jaki wyścig? to nawet ja,ktora zawsze oddawałam wszelkie klasowki,konkursy itp. jako ostatnia dzisiaj oddałam dobre poł godz przed końcem...
test trwał 2 i pół godziny czyż nie? jak ja wychodziłem (na ok. 40 minut przed końcem) to na sali było już tylko z 6-7 osób! Czasu było więc duuuuuuużo (co innego na psychologii bo wtedy skończyłem czytać/notować na minutę przed końcem czasu :/ )

a poza tym zrobiłem przynajmniej 2 durne błędy i chyba się zabiję (ale i tak poczekam z tym do ogłoszenia wyników ;)
ja mam nadzieje ze dobrze mi poszlo! ale okaze sie w piatek :)
czy wszyscy pisali ten sam test? jeśli tak to które zdanie (z cz. polskiej) było wg. was poprawne? to z dziećmi, z solidarnością, kioskiem czy to drugie które nie pamiętam jak brzmiało?
a ja największe trudności miałam ze znalezieniem błędów w zd.ang a sztuczny język był bardzo przyjemny;), na pewno mam wiele wątpliwości, ale poczekamy, zobaczymy...pozdro.
Ja zaznaczyłam to z dzieciakami,bo reszta na pewno nie była poprawna.
a zajebiscie ;) test prosty tzn spodziewalam sie o niebo trudniejszego :) jestem zadowolona jak nigdy :) czesc ze sztucznym jezykiem byla git ;P tez wyszlam z godzine przed czasem a sprawdzilam wszystko dokladnie 2 razy i nie wiedzialam juz za co sie zabrac (czekalam na kolezanke) ale no nie dalo sie chociaz ze 2 osoby (a pisalam w sali c na auditorium) wyszly po pol godziny! (?)
A czy to ważne gdzie pisałaś?Co ma do tego że pisałaś akurat w auditorium C?!?!
a co zaznaczyliscie w pytaniu o akcent? na która sylabę padal?
mi się wydaje że na 3cią od końca (chyba odpowiedź C)

a co do tych zdań to nie mam pojęcia bo:
a) co do tych dzieci: było chyba "dwudziestoma" a chyba powinno być "dwadzieściorgiem" (głowy, rzecz jasna, nie dam)
b) było "przekonywająca" a chyba powinno być "przekonywująca"
c) to zdanie było niby poprawne ale nie miało sensu...
d) powinno być "je" zamiast "go"

Czy jakiś polonista mógłby to wyjaśnić?? Ja już nic nie rozumiem...
poprawna jest B...
moja polonistka uczyła nas zawsze, że mówi się 'przekonująca' lub 'przekonywająca' :)
Zdanie z kioskiem tez bylo poprawne...Przeciez to ze nie bylo logiczne nie oznacza, ze nie bylo poprawne...
sprawdziłem, masz rację...no cóż, uczymy się nowych rzeczy "z dnia na dzień" :D Moi koledzy prawie wszyscy zaznaczyli A (ale przecież ktoś musi odpaść) Bywa i tak
sprawdziłem, masz rację...no cóż, uczymy się nowych rzeczy "z dnia na dzień" :D Moi koledzy prawie wszyscy zaznaczyli A (ale przecież ktoś musi odpaść) Bywa i tak
nie było chyba poprawne, bo źle zastosowano następstwo czasów...
przecież to, że masz jedną niepoprawną odpowiedź, jeszcze nie odbiera Ci szansy na dostanie się na anglistykę :)
głowa do góry, będzie dobrze!
nadzieja wiecznie żywa... racja, może nie będzie tak źle. Tylko błagam powiedzcie że i rodzynek i rodzynka są formami poprawnymi!! XD ja nie przeżyję do piątku...
ja zaznaczyłam , że wesz i wsza
na pewno na 4 od końca
ale 4 od końca to chyba było rodzynek i rodzynka...bo ja wesz i wsza (też to zaznaczyłam) to było b...
ale chyba prawidłową odp. jest rodzynek i rodzynka, tak znalazłam w słowniku.
wybaczcie mi, ale test na angl. był naprawdę banalny..
część z polskiego wręcz prostacka, kto się wahał przy akcencie to chyba naprawdę nie uważał na lekcjach polskiego w gimnazjum...
jedyną trudność sprawiło mi wykreślanie błędów, ale przy zdaniach typu : "If the situation won't be changed " czy coś w tym stylu sprawa była oczywista,
zaczęliśmy pisac o 9:45, wyszłam o 11:10, sprawdziwszy odpowiedzi na karcie dwa razy.
mam nadzieję,że macie podobne wrażenia,
życzę przyjemnego oblewania egzaminów:)
jeśli chodzi o akcent to w 3. os. lm. trybu przypuszczającego jest chyba na 3 sylabę od końca (nie licząc "się") ale żadna ze mnie polonistka więc nie jestem pewna.

a rodzynek i rodzynka są formami poprawnymi (jak się piecze ciasta z rodzynkami to się wie ;) zresztą tego jestem pewna na 100% bo sprawdziłam w słowniku ^^
>życzę przyjemnego oblewania egzaminów:)

to bardzo miłe. dziękujemy i nawajem.....
to dobrze że dla pani w paski test był banalny bo mając 93% z ang. rozszerzonego te punkty jej się przydadzą :P
gratuluję takiej pewności siebie, ale wspolczuje wydzialowi anglistyki takiej [przyszlej] zuchwałej studentki...;)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 55
poprzednia |

« 

Praca za granicą

 »

Pomoc językowa