Jeśli ta matura liczy się na Twoje wymarzone studia, to czemu nie? Widać, że na razie masz chęci i motywacje. Poza tym nic nie jest niemożliwe. Rozszerzenia i tak się nie da nie zdać, więc nic nie tracisz. Plus do tego nauczysz się języka, co jest bardzo ważne w dzisiejszych czasach. Ja też zdaję maturę rozszerzoną z ang, chociaż i tak mi się nigdzie nie wlicza. Robię to tak dla sportu, aby podszlifować język. Więc jak masz jakieś pytania to mogę pomóc. :)
Btw, na jakie studia składasz? :)