idź z tym pogadać do dyrektora,
tak typu \"między nami\"
i zapytaj co masz zrobić w tej sytuacji,
albo do wychowawczyni, zapytaj, czy masz zmienić szkołe, czy co?
ale poproś, żeby nie mówił jej, ani dyr, ani wychowawczyni, że od ciebie to wie,
nie zostawiaj tego samemu sobie,
chyba, że chcesz mieć 4 letnie liceum,
było tak kiedyś, prawda, starsze roczniki?
a masz świadków, że tak i tak mówiła, czy to tylko przy tobie powiedziała, żeby nikt nie słyszał?
najlepiej weź dyktafon i pójdź do niej niby to \"pogadać\"
o tym i dopilnuj, żeby jej groźba się nagrała,
a potem
to policja,
kuratorium,
w razie potrzeby media.
zrób kilka kopii i wszystkich nie dawaj,
zachowaj schowane ze 2.