wybór studiów

Temat przeniesiony do archwium.
Mam mały problem! Nie mogę się zdecydować jaki przedmiot zdawać na maturze (tzn: historię, geografię, a może historię +WOS), a co się z tym wiąże, jaki kierunek studiów wybrać... To jest straszne, a czas nagli! Ktoś ma podobną sytuację? Brak pomysłu i nerwy, że wybierze się coś złego? Cholipka...co za pech..
problem rzeczywiście skompikowany ale chyba wybrałeś nieodpowiednią stronę bo ta jest o języku angielskim. Jednak współczuje i życze dobrego wyboru. Studiuj to co lubisz!
Zdawałam na maturze WOS ( stara matura)- przedmiot bardzo prosty. Jednak nowa matura z WOSu (pisemna) jest bardzo trudna. Pytania dotyczą szczegółow i właściwie nie wiadomo , czego się spodziewać. Mój p.profesor od Wosu odradzał zdawanie tego przedmiotu, powiedział, że będzie najtrudniejszą maturą ze wszystkich do zdania (dodał, że tuż po historii):)
jeśli chodzi o historię- zależy czy ktoś jest pasjonatem czy nie. Jeśli nie- to nie polecam. Nauki jest coraz więcej a żeby dostać się na studia gdzie jest wymagana historia, trzeba mieć z niej sporo punktów. Sama uczęszczałam na fakultet z historii przez 2 lata ( 5h w tygodniu) i muszę powiedzieć że nowej matury mimo wszystko bym nie zdała, prędzej starą.
jesli chcesz pogadac - 2486024 (tylko nikomu nie podawaj)
Aguś - chyba żartujesz. Nowa matura ma być trudniejsza od starej? Z której strony?!? Bez obrazy, ale trzeba bardzo się postarać, żeby tej nowej nie zdać!
zdać to nie problem- 30 % łatwo uzyskać. Zapominasz jednak o \'drobnym szczególe\'- nowa matura ma być przepustką na studia. Musisz więc zdobyć około 80 % żeby myśleć o wybranym kierunku, no chyba że jest bardzo oblegany- to pewnie koło 90%. Są na nowej maturze pytania łatwe, takie żeby każdy odpowiedział. Schody jednak zaczynają się wyżej i żeby dostać sporo punktów, trzeba mieć naprawdę dużą wiedzę. W testach nigdy nei wiesz na co trafisz.
Mnie chodziło o konkretne 2 przedmioty - WOS i historię. Tu właściwie zawsze można każdego na czymś zagiąć. Mogą Cię z wosu spytać, czym jest państwo, ale mogą Cię też spytać kto w danym roku był premierem i jakie nowe rzeczy wnosiła taka a taka konstytucja, że o konkretnych paragrafach kodeksu cywilnego, karnego czy rodzinnego nie wspomnę:>
Interpretacja tekstów źródłowych z pozoru też była banalna na starej maturze, jednak większość osób wybierała taki\' temat\' w ostateczności. Dlaczego? Bo pod latarnią jest zawsze najciemniej.
Chciałabym powtórzyć jeszcze raz- zdać to nie problem, ale zdać dobrze, na tyle dobrze zeby się dostać gdzieś wyżej - to już sztuka:)
życzę powodzenia wszystkim zdającym:)
Aguś
kazdy nauczyciel odradza swój przedmiot na mature bo w przypadku nie zdania to on dostanie po tyłku (nie licząc ucznia).Uwazam ze do kazdego przedmiotu trzeba sie tak samo przygotowtywac,jezeli sie ma tylko checi i sie dział w tym kierunku WOS nie bedzie taki trudny.Trzeba tylko śledzic gazety,wiadomosci 3razy dziennie na rózynych programach i zdamy napewno,ja tam decyduje sie na WOS..pozdroofka i powodzenia na maturce
zgadzam sie z Toba Mariko ;-) jedyny sposob na zdanie czegokolwiek to rycie w domu ... a ja zdaje histe :D heh istne samobojstwo ale jest to jedyny przedmiot poza jezykami do ktorego mam 'smykalke' ;-p najbardziej to boje sie francuskiego ... uuhh..z angolem to sobie jakos poradze ;-) mam nadzieje ... no to powodzenia w nauce :D
Wiesz, odradzając nam zdawanie WOSu nauczyciel nie miał żadnego interesu, ponieważ naszego rocznika nowa matura i tak nie dootyczyła:) Po prostu spytaliśmy jak się ma stara matura do nowej, i to właśnie usłyszeliśmy.
Nie wystarczy tylko śledzić gazet i wiadomości żeby zdać WOS, trzeba też mieć sporą wiedzę ogólną + wiedzę historyczną.
zresztą wszystko i tak zależy od osobistych predyspozycji do danego przedmiotu, więc nie będę się szerzej wypowiadać:)
pozdrowionka dla wszystkich zdających !:)
u nas nauczyciel ktory nas uczy i wosu i historii zacheca zdawanie historii ale mowi zeby sie nawet nikt wosu sobie nie wybral bo to samobojstwo wiec mysle ze cos w tym jest.......
ja zdaje historie i wos :) nie przesadzajcie z wosem... zdawalam probna w czerwcu i mialam prawie 90%, mimo ze zdazylismy zrealizowac zaledwie...>uwaga...
matko kochana jak tak czytam te wszystkie opinie na temat WOS-u to az mi ciarki po plecach przechodzą...naprawde az tak strasznie???
a ty przyszlas tu dolowac wszystkich maturzystow??probna z wosu byla perfidna jak to stwierdzil moj nauczyciel od wosu ale trzeba byc dobrej mysli,troszki sie przylozyc i maturke spoko sie zda...powodzenia!!
..no to widze, ze zdajemy te same przedmioty:) ...ja niestety co do historii nie jestem taka optymistka, mysle ze za duzo w tej maturze dat i miejsc bitew a za malo miejsca na analizowanie faktow itp. Jesli chodzi o wos to zdawalam go na probnej i musze przyznac, ze nie poszedl mi rewelacyjnie, ale biorac pod uwage, ze nie jestem jeszcze nawet w polowie materialu na poziom podstawowy i tak jest niezle. Zgadzam sie, ze wos nie jest latwym przedmiotem, a na pewno nie polecam go osobom, ktorym wydaje sie, ze to same banaly i kazdy bez problemu go zda, ale z drugiej strony material do wosu to dwa cienkie podreczniki, a do historii kilka sporych tomow...komentowac chyba tego nie trzeba!!!
Temat przeniesiony do archwium.