Hmm, mam nadzieję, że nie będę jedyną osobą, która się tu wypowie. W każdym razie wydaje mi sie, że writing na maturze jest bardziej zbliżony do poziomu upper intermediate niż do proficiency.(Mówi się, że matura to poziom FCE\CAE, więc na pewno nie proficiency;) Możesz też spojrzeć na przykładowe wypracowania z arkuszy maturalnych, które wg mnie wcale nie świecą jakimś wygórowanym poziomem(A właściwie to większość osób się dziwi, dlaczego zostały ocenione na maxa) Nie znam książki, o której piszesz, dlatego nie moge porównać, w każdym razie na pewno by Ci nie zaszkodzilo przerobić obie części. Żeby pisac na poziomie CPE i tak musisz mieć opanowane upperintermediate. Fakt, że niektóre formy wyppracowań nie będą Ci potrzebne(np. listy), bo na maturze ich po prostu nie ma,więc możesz je pominąć, ale niektóre zwroty moga być przydatne. Najwyżej potem błyśniesz;P