łacina!prosze!!!!!!!!!

Temat przeniesiony do archwium.
hej mam wielka wielka prosbe do ludzi ktorzy znaja łącine dostałem tekst do przetłumaczaczenia ale ja gow ogole nie rozumiem nie umiem tłumaczyc bo nie znam gramatyki bardzo prosze jakby ktos miał czas błagam!!!!!!!!!!}


DE VARIETATE MORUM
(SECUNDUM TACITUM)
Magna est varietas morum.Ut regiones dissimillimae sunt,ita mores incolarum dissimillimi sunt.Allis quoque temporibus alii mores sunt.Dissimillimi erant mores Germanorum antiquorum et Romanorum.Romani magnificentissima aedificia et celeberrimas urbes habebant; domus Germanorum humilissimae et minimae erant.Nonnullae gentes Germanorum temporibus Caesaris certis sedibus carebant.Romani templa pulcherrima aedificabant et simulacrA DEORUM PRETIOSA FORMABANT ,gERMANI simulacra et imagines deorum non habebant


dziekuje z gory bardzo pilnie potrzebuje najnajszybciej bardzo prosze z gory dziekuje!!
bardzo bardzo prosze!!!!!!!!!!!!
prosze ale to bardzo prosze!!
hej miałem podobny problem rok temu tez bylemw desperacji ale mi nikt nie pomogł:(!mam nadziejze tobie ktos pomoze pzdr mistrz!
bardzo prosze~!!!!!!!!!!!!!!!
tak naprawde nikt nie umie czy nie chce?
A probowales na forach jezykow romanskich?

Bo tak ogolnie, to jest "troche" NTF ...
może mi się uda ale na 100% nie obiecuje bo marnie u mnie z czasem
Nie gwarantuje 100% poprawności zle zawsze to coś:)))
O RÓŻNYCH ZWYCZAJACH
Różnorodność obyczaju jest wielka. Jak regiony niepodobne są, tak zwyczaje mieszkańców są niepodobne. Zwyczaje są także różne w różnych czasach. Niepodobne były zwyczaje Germanów starożytnych i starożytnych Rzymian. Rzymianie mieli wspaniałe bydynki i miasta sławne (uroczyste) ; domy germanów (germańskie) były niske i małe. Wszystkie rodziny germanów z czasów cezarejskich (cezara) stałego domu (siedziby) były pozbawione {tutaj ważne jest to nonnullum co dosłownie znaczy nie żadna czyli jest to podwójne przeczenie i tłumaczymy dlatego jako wszystkie:))}. Rzymianie świątynie piękne wznosili (budowali) i przedstawiali cenne obrazy bogów. Germanie obrazów i wyobrażęń bogów nie mieli.
I to całość . A do gramatyki radze przysiąść . Jeśli masz jakies jeszcze pytania to zawsze pytaj
Wydaje mi sie ze "laciniara" przelozyla dobrze. Jestem w pracy i nie mam czasu siasc, bo zajrzalam tylko na sekunde, ale na moje oko jest OK. Jakby co, w miare czasu sluze uprzejmie, zawsze uwielbialam lacine, a zwlaszcza "O wojnie galijskiej" Cezara, w oryginale rzecz jasna. Bardzo zabawne opisy obyczajow... "O tempora, o mores!":D
Aha naprawde warto znac lacine. Przydaje sie szalenie:D
bardzo ale to bardzo dziekuje!!! ja tyko z łaciny wiem tyle,ze podmiot+dopełnienie+orzeczenie!! no u mnie słabo z łacina bo nigdy nie wymagano od nas!!a teraz rzeucono nas na głeboka wode!a własnie tez ktos mi przetłumaczył juz na forum jedny ale mam taka wersje:

"O różnorodności obyczajów"

Wielka jest różnorodność obyczajów. Skoro regiony są różne, to obyczaje
mieszkańców są różne. W innych czasach są także inne obyczaje. Różne były
obyczaje starożytnych Germanów i Rzymian. Rzymianie mieli najwspanialsze (w
oryg. użyty jest superlativus) budynki i sławne miasta; siedziby (domy) Germanów
były bardzo niskie i małe (znów w oryg. superlativus). Niektóre ludy germańskie
w czasach Cezara były pozbawione pewnych [typów] siedzib. Rzymianie budowali
przepiękne (znów przym. w sup) świątynie i tworzyli bogate wyobrażenia bogów,
Germanie nie posiadali wyobrażeń i obrazów bogów.

ps. no i jakby nie był rozni sie nieco od tej wiec ja nie wiem ktora jest poprawna!! bardzoi mi zalezy!A mało kto zna łacine bo to trudny język!!pzdr z góry dziekuje !
Szczerze mowiac stawialabym na lacinniare, brzmi znacznie sensowniej (zwlaszcza ze wyjasnia podwojne przeczenie). Ale moge sprawdzic jeszcze w domu, tyle ze to potrwa do jutra. Znalam kiedys b.dobrze ale mam juz 10 lat przerwy, wiec musze sie upewnic.
Nigdy nie tlumaczysz jezyka doslownie (to te superlativus) bo moze dziwnie brzmiec, jezyki rzadza sie swoimi regulami. A lacina rozni sie od polskiego patrz np. accusativus cum infinitivo. Cudna pulapka dla osoby ktora tlumaczac zapomni o slowku "że" No coz, postaram sie to sprawdzic
super dziekuje z góry bardzo mi zależy!
Jak obiecałam, przesyłam tłumaczonko. Shaviel to ja:), nie miałam czasu zawracać sobie głowy logowaniem bo czasem to strasznie długo trwa, a ja doskakuję do strony na chwilkę.
Nie stresuj się tak tym superlativus. Np. carissimus tłumaczysz jako najdroższy, ale także jako bardzo drogi, zależnie co bardziej pasuje do kontekstu i wydźwięku zdania. Odszczekuję z kolei zgodę na nonnullus – słowo to oznacza „niektóry, pewien”. Cóż, dawno się tego uczyłam...:( Ważna jest też odmiana liczby pojedynczej i mnogiej, patrz pierwsze zdanie o obyczajach. Jak mówiłam, nie jestem filologiem klasycznym i z nauczycielka łaciny pożegnałam się lata temu, ale to moja wersja:

Wielka jest różnorodność obyczajów. Tak jak bardzo niepodobne są krainy (okolice), tak też różne są obyczaje mieszkańców. Inne są także obyczaje w różnych czasach. Niepodobne były zwyczaje starożytnych Germanów i starożytnych Rzymian. Rzymianie posiadali najbardziej wspaniałe (najwspanialsze) budowle (domy mieszkalne) oraz najludniejsze (może być też najsławniejsze, najbardziej znane – słowo celeber ma kilka znaczeń) miasta. Domy Germanów były bardzo ubogie (albo niskie – znów kilka znaczeń słowa) i małe (niewielkie). Niektóre rody germańskie w czasach cezariańskich (Cezara) nie posiadały stałych siedzib. Rzymianie budowali bardzo piękne (najpiękniejsze) świątynie i tworzyli wspaniałe wizerunki bogów. Germanie wizerunków oraz wyobrażeń bogów nie posiadali.

Do gramatyki łacińskiej polecam: Krótka gramatyka języka łacińskiego. Marceli Walewski. Świetne repetytorium w pigułce i na naukę od zera i na powtórki. Życzę sukcesów w nauce łaciny. A jak już ją poznasz to zobaczysz jak fajnie jest móc przeczytać np. stare inskrypcje na budynkach, grobowcach, zabytkach... Co do tekstu to się pokrywają te tłumaczenia, to przekład już masz.
dziękuje bradzo za to tłumaczenie i przedewszystkim za fatyge! bardzo dziekuje!za te wszystkie tłumaczenia i pzdr!Was Wszystkich!
no coż ja natomiast miałabym prośbę o przetłumaczenie mi tego zdania... guta cavat lapidam no vie sed seppe cadendo bardzo wielka prośba jakby ktoś mógł....
z góry dzięki
proszę pisać na [email]
powinno być: gutTa cavat lapidEm noN vI sed sAepe cadendo
co oznacza: kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym kapaniem
dzięki bardzo Magdalene.... bardzo mi pomogłaś!
i jeszcze jedna prośba.... jak będzie po łacinie: przegrałeś i co teraz zrobisz?

jeszcze raz z góry dzięki...
dobrzy ludzie z was...
jakby ktoś mógł.... prztłumaczyć... byłabym bardzo wdzięczna: Ars longa, vita brevis i jeszcze to HANC PERSONAM INDUISTI, AGENDA EST
vita brevis, ars longa - życie (jest) krótkie, sztuka długotrwała
To tez z Seneki: hanc personam induisti: agenda est - podjąłeś się tej roli: musi być odegrana.
Ogromnie się ucieszyłam,że pojawiły się przysłowia łacińskie na tym forum.Na pewno warto je przypomniec lub nauczyc.Nigdy nie miałam łaciny w szkole,ale ja próbowałam opanowac przysłowia lub powiedzenia.Przypomniało mi się "per aspera ad astra" jakże wciąż żywe.Angielskie też zbieram,więc może ktoś się podzieli tym na forum.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Nauka języka