półtora roku

Temat przeniesiony do archwium.
Uczę się angielskiego już kilka lat i do tej pory nie znam nawet podstaw. Jak myślicie czy w półtora roku jestem w stanie opanować taką partie materiału, żebym mogła przystąpić do matury?
Uczę się jak narazie słówek, nie długo zabiorę się także za czasy.

Proszę o szczerą odpowiedz
mzsle, ze tak, ja nie mialam pojecia o cyasach ale ydeczdowalam sie zdawac mature, w ciagu kilku miesiecz od stzcynia do maja pryerobilam wsyzstko od podstaw trafilam na fantastzcyna korepetztorke, ktora yasycyepila we mnie bakcyla pokochalam ten jeyzk ydalam matura na 4,5 jesli pryzloyzsy sie do tego na pewno Ci sie uda! pryeprasyam ya bledz, klawiatura ywariowala
jesteś. teoretycznie jesteś.
ale czy opanujesz? - to już inna sprawa.
jezeli wogole podchodzisz do matury to oznacza ze jestes w klasie maturalnej ... Musialas zatem zdobywac zaliczenia poprzednich lat. Oznacza to rowniez ze twoja znajomosc nie jest az tak podstawowa... Matura na poziomie podstawowym nie jest az tak wyszukana ... Uszy do gory, dobra ksiazka gramatyczna i repetytorium leksykalne a napewno sie uda! Jestem pewnien ze to nie prawda ze nic nie umiesz!!! Trzymam Kciuki!!!
hehe moim zdaniem masz 100% szans na zdanie matury poniewaz ja bylem w podobnej sutuacji tylko ze ja mialem pol roku tylko zdalem maturke na 3 (ustna) i na 5 (psemna) glowa do gory dasz rade:D:D
Z nowa matura bedzie ciezko. Jak bys zdawala stara to bys zdala za nic :). A to wszystko jest zwiazane z pozwalaniem na sciaganie lub nie(jak jest teraz).
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Nauka języka

 »

Pomoc językowa