Pytanie do terri

Temat przeniesiony do archwium.
Mam takie swoje 'objaśnienie' czasów, ale chciałbym poprosić terri o weryfikację, czy ono uporządkuję wiadomości w głowach uczniów czy jednak zamąci ZANIM je tutaj zamieszczę. To taka moja redukcjonistyczo-techniczna wizja systemu "czasów" - w technikum byłem humanistą wśród 'ściślaków' a na studiach ścisłym umysłem wśród humanistów.
napisz na wiadomosci.
p.s. a tak przy okazji - to mozez cos zrobic z tymi 'przedimkami' -
Cytat: terri
p.s. a tak przy okazji - to mozez cos zrobic z tymi 'przedimkami' -

Przedimki - nie czuję się w tym mocny, tzn. jakoś daje radę, ale nie mam poczucia, że to do końca rozumiem poza typowymi "sztampowymi" przykładami. Myślę, że książka Lucyny Gołębiowskiej "A book czy the book" jest wciąż dla mnie wyzwaniem, ale czasem - o ile mi czas pozwoli - staram się korzystać z jej rady zawartej w zakończeniu - biorę "autentyczny" tekst - usuwam wszelkie a/the/0 articles, a potem próbuję wczytując się w treść uzupełnić przyimki, po czym porównuję z oryginałem. Niestety nie jestem zadowolony z wyników.

A tekst wyślę jutro - jeszcze go przejrzę. Wybrałem terri - bo co tu mówić on/ona wie o czym pisze.

p.s. a tak przy okazji - to mozez cos zrobic z tymi 'przedimkami'
>>>kochanie, mialam na mysli, zebys jakies 'objasnienie' zrobil tez dla innych...

kiedys tutaj na forum walczylam z 'because'...a teraz z przedimkami. Jak sie ich nie zrozumie od samego poczatku - to do konca zycia sie ich nie da rady zrozumiec...a przeciez one sa takie malusiekie, takie 'a', czy 'the' -chca zeby byly uzywanie, tez sie prosza o udzial bo chca cos dodawac do zdania, a ludzie ich tak porzucaja jak uzyte stare buty....;-)
Cytat: terri
p.s. a tak przy okazji - to mozez cos zrobic z tymi 'przedimkami'
>>>kochanie, mialam na mysli, zebys jakies 'objasnienie' zrobil tez dla innych...

Ja chętnie bym zrobił to 'objaśnienie', ale nie czuję się w tym wciąż mocny. Tzn. może zrobię tak. Zacznę pisać - takie "streszczenie" - co zajmie mi trochę czasu - jak wysmażę ten tekst to podeśle terri - a przy okazji sam się podciągnę. Na kursie CPE, native speaker, wykładowca NKJA 'pocieszył' nas, ze to zajmuje lata, żeby się dobrze 'przedimków' nauczyć. Tzn ja jakoś tam sobie radzę, nie walę rażących błędów, ale daleko mi w tym do perfekcji.
A ludzie unikają ich bo sie boją że popełnia bład, wieć lepiej nic nie pisac (czyly 0 article) -co oczywiście bzdurą jest, ale Polacy wolą nic nie mówić/pisać żeby nie popełnic błedu.

CZASY WYSŁALEM NA WIADOMOSC PRYWATNĄ
>>>>ale Polacy wolą nic nie mówić/pisać żeby nie popełnic błedu.
....coz to takiego?... ja sie nie boje mowic/pisac nawet gdy wiem ze robie byki a ludzie sie wstydza? (Ostatnio musialam pisac listy do Polskich Urzedow i co? mialam sie bac? zrobilam jak umialam.
Co to za perfekcja...nie bede nic mowil/pisal az nie bede tego znal perfekcyjne....troche to sie mi gubi z logika...ale niech juz tak bedzie.
Cytat: terri
>>>>ale Polacy wolą nic nie mówić/pisać żeby nie popełnic błedu.

Ja wiem, ze to bzdura, ale z czymś takim się spotykam od wielu lat. Nie wiem, może są ludzie bardzo wrażliwi na krytykę i że się z nich będą śmiać jak coś powiedzą / napiszą nie tak. Jak ktoś w czyms sie czuje niepewnie to "czai się" z używaniem tego. Tak samo jak ktoś słabo tańczy to siłą go trzeba na parkiet wypychać. My "Polaczki" chyba tak już mamy.
Ale napisz mi jak moge nauczyc sie tanczyc nie robiac bledow? Przeciez musze sie ruszac, nawet najpierw zle, i potem po trochu zlapac gdzie rece i nogi maja byc....ja tak sie uczylam, ale moze jest na to jakis inny sposob?
Ja to rozumiem. Próbuję wytłumaczyć głupotę tych, którzy tego nie rozumieją.
Zrozumienie ludzkiej głupoty (artykuł Kahnemana i Tverskiego "Judgement uder uncertainty"_ stało się podobno podstawą do największej liczny Nobli z ekonomii, a sam autor psycholog z Uni w Tel-Avivivie dostał Nobla z ekonomii). więc może warto ;-)
dostalam 'czasy' - przeczytam.
Cytat: terri
dostalam 'czasy' - przeczytam.

Napisałem ja umiałem - to nie jest wyczerpujące opracowanie na poziomie Hugh Gethina (br....) tylko pomoc dla ludzi na poziomie B1/B2 żeby mogli 'see wood for trees'.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie