Hej,
Pewnie wiele osób zastanawia się na podstawie tematu o co mi chodzi? A więc chce się dowiedzieć jak czytacie książki po angielsku, tzn:
1) Czytacie po ang i tłumaczycie na polski
2) Czytacie po ang
Ja stosuje głównie 2 metodę tzn. czytam i nie tłumacze na j. polski, ale zaczynam się zastanawiać czy to właśnie nie jest błąd? tzn. Gdy czytam i tłumacze muszę włożyć w to więcej wysiłku, a gdy czytam i nie tłumacze to wiem o co chodzi ale dobrze nie zapamiętuje tego co przeczytałem - powiedzmy że pamiętam około 60%.
A jaki jest wasz stosunek do czytania?
Pozdrawiam