Czy ktoś mi to wytłumaczy?

Wydawnictwo Fiszki ma w swojej odercie bardzo rozbudowane słownictwo, około 14 tyś. słów, i tam piszą że tyle wystarczy do egzamniu CAE. Znowu wydawnictwo Super Memo ma do nauki słów 25 tyś. jednak tam twierdzą że ta ilość jest potrzeba do zdania CAE.
Jak to jest? Czy to znaczy że lepiej nie kupywać fiszek czy jak?
Ja chciałem sobie kupić bo na komputerze nie przesiaduje zbyt często a chodzi o naukę intensywną i codzienną więc czy kupując fiszki i i np. potem chciałbym podejść do CAE to mogę go nie zdać z racji tego że znam te około 14 tyś słów?
Wiem że to nie wszystko do tego egzaminu ale tak pytam ogólnie jaka jest różnica między tym a tym?
Wydawnictwo fiszki zapewania że 14 tyś. słów wystarczy a znowu Super memo że 25 tyś.

>>potem chciałbym podejść do CAE to mogę go nie zdać z racji tego że znam te około 14 tyś słów?

Mozesz nie zdac nie z powodu ze nie znasz iles tysiecy slow tylko z powodu ze nie bedziesz mogl uczyc trzudzistu ktorych znasz kiedy bedzi trzeba.

Znajomość języka nie zależy od ilości znanych słów, a od umiejętności ich zastosowania. Jestem od dawna fanem SuperMemo, ale komplet fiszek Wydawnictwa "Cztery głowy" uważam za bardzo dobry, jeśli kupisz go z płytami i rzetelnie, codziennie będziesz się ich uczył, również w niedzielę, święta i na zwolnieniach lekarskich, to możesz spokojnie podejść do każdego egzaminu.

Rozumiem, dzięki za odpowiedź.