Przepraszam za pomyłkę. Postaram się odpowiedziec Ci na zadane pytania w miarę dokładnie. Może też skorzystają z tych odpowiedzi inni zapaleńcy.
> Słuchaj BJK, a co sądzisz na temar Extreme English.....jest to kurs
>coprawda 2 razy droższy niz First Steps....jednak z tego co czytałem o
>nim jest on bardziej rozbudowany niz First...co o tym sądzisz???
To są dwa zupełnie różne pakiety. Nieprawdą też jest że Extreme jest dwa razy droższy. Fisrst Steps jest tylko pierwszą częścią kursu Dr Krzyżanowskiego, druga nazywa się "The Next Steps to English". Razem kosztują prawie tyle samo, co "Extreme".
Jest między nimi zasadnicza różnica. "First" jest pełnym kursem, który uczy wszystkich sprawności językowych. "Extreme" jest zestawem kilku baz uczących głównie słownictwa, wprawdzie z wymową, ale amerykańską.
Z Firsta moze się uczyć początkujący samouk i nieźle opanować podstawy angielskiego. Extreme pozwala rozwinąć słownictwo osobie nieźle znającej angielski.
>Drugie pytanko dotyczące czasu nauki.....wiadomo oczywiscie, ze im
>więcej tym lepiej, spędzanie kazdych wolnych chwil na nauce języka tez
>jest pożądane....w weekendy staram sie tak własnie robic......jednak
>zostaje jeszcze 5 dni....po przyjsciu ze szkoły jestem w stanie
>wygospodarowac ok. 30 minut na język angielski i tylez samo na
>niemiecki.....
Program SuperMemo wymaga systematyczności. Jesli nie stać Ciebie na sustematyczną pracę z tym programem w takim samym wymiarze czasowym dziennie, nie zaczynaj jej.
Generalnie zalecam naukę w tempie 30 nowych jednostek dziennie + powtórki (program może po kilku miesiącach wyznaczać ich 1[tel]na dzień.
Jęsli ktoś ucząc się nowych jednostek poświeca jednej mniej niz 1 minutę, może sobie darować naukę. Nie przyniesie ona mu NIC. Pamietaj, że o wiele ważniejsze jest prawidłowe wymawianie angielskich wyrażeń i orumienie ich w wykonaniu nativa, niz rozumienie samego znaczenia. Każde nowe wyrażenie musisz odsłuchac conajmniej 10 razy, powtórzyć, nagrać się i porównac z głosem lektora. To zajmuje czas.
Jeśli chodzi o wyrażenia powtarzane w ramach powtórek można tempo trochę zwiąkszyć. Przy pierwszej powtórce prawdopodobnie dobrze powtórzysz dane wyrażenia za piątym lub trzecim razem. Przy następnych powtórkach może wystarczyć tylko jeden raz.
Jesli możesz codziennie na angielski poświęcić tylko 30 minut, ucz się 10 nowych dziennie. Po roku bedziesz umiał 300. W drugiej i trzeciej klasie bedziesz mógł tę naukę zintensyfikować. Twoje narządy mowy beda juz wygimnastykowane i o wiele łatwiej bedziesz naśladował lektora nawet przy trudnych wyrazach takich jak np. outrageous.
Przy okazji korzystając z SuperMemo możesz uczyć się i niemieckiego. Na stronie wydawcy możesz zamówić bazę Intesive Deutsch, lub rozmówki niemieckie.
Jeśli chcesz więcej czasu poświecić na angielski w weekendy, rób to trochę inaczej. Pocz się z podręcznika, poczytaj jakąś angielską książkę, obejrzyj film.
W kisokach mozna dostać magazyn (dwutygodnik) DVD O'Key. Zawsze jest przy nim płytka z jednym lub dwoma filmami. Mozna je odlądać z napisami lub dubbingiem. Można też tylko w oryginale. Filmy są lekkimi komediami, które mozna rozumiec bez tłumaczenia. Nie mówie, żebyś to prenumerował, ale raz na kwartał warto kupić i w weekendy pooglądać zmieniajac forme tłumaczenia.
I jeszcze jedna sprawa. Zawsze twierdzę, że nalezy ograniczyć się do 30 nowych wyrażeń dziennie i uczyc się ich tak jak wcześniej opisałem, ale jest jeszcze inna mozliwość. Jeśli słownictwo bazy w dużej mierze znasz. Nastaw opcję na naukę losową i w ciągu jednego wieczora wprowadź 1[tel]jednostek. Zwróć uwagę na te, które oceniałeś na mniej niz 4. Jeśli takiego nie znalazłeś daruj sobie dalszą pracę z tą bazą. Jeśli były, wróc do nauki sekwencyjnej po 30.