Mój sposób na naukę języka ang (ocencie)

Temat przeniesiony do archwium.
Witam ,

Zdałem maturę z języka Angielskiego , obecnie studiuję , na 1 roku ang nie mam . Znam ang na poziomie podstawowym . Teraz co chcę zrobić :

1) zrobić listy z tej strony 3000 słów najbardziej potrzebnych http://www.paulnoll.com/Books/Clear-English/English-3000-common-words.html
Będzie to wyglądać tak :
http://www.speedyshare.com/h8pXP/slowka.pdf
Nauczyć się tego metodą gold list
2) Przeczytać następnie 4-5 książek po ang ( intulicyjnie ucząć się przy tym gramatyki )
3) Obejrzeć z 40-50 filmów po ang

Co o tym sądzicie ?
chcesz się uczyć pojedynczych słówek? powinieneś zapoznać się z przykładami zastosowania ich w zdaniach- czytanie ksiązek angielskich to znakomity pomysł,ale jednak trzeba znać podstawy gramatyki,bo bez nich możesz pogubić sens wypowiedzi.W książkach znajduje się mnóstwo phrasal verbs i idiomów i to stwarza niemały problem,chyba,że zaczniesz od uproszczonych tekstów albo książek dla dzieci.
Ja polecam Angielski w tłumaczeniach kupiłem w światecznej promocji ... teraz to ma się dosć drogo. ale może na wielkanoc zrobią promocje.
prestonschool.pl/ksiegarnia/6-angielski-w-tlumaczeniach-gramatyka - sa tam przykładowe strony z kazdego poziomu
Gramatyka jest full wyjasniona w praktycznych zwrotach/zdanaich. Całośc jest solidnie zrobiona pod kazdym wzlędem, ale najlepiej samemu zobaczyć... w końcu całosc teraz to ponad 200zł
edytowany przez emil05: 02 sty 2014
jaka byla cena angielski w tlumaczeniach w promocji?
Specjalnei odszukałem ile.
Całkowita kwota do zapłaty:
149,90 zł (+10zł za priorytet)
Najważniejsze że niezła cena była. Może zrobią promocje na Wielkanoc? Najlepiej spytaj sie kiedy będzie. Własnie zaczołem wczytywac sie w A2 (2ksiażka). Ale i tak nie arz wruce do A1 bo są fajne zwroty/porady.
Na poczatku chciałem kupić wersje elektroniczną, ale to ani się nie opłaca cenowo i wygoda uzytkowania jest kiepska. Nie ma to jak potrzymać ksiażke na kolanach i potrenowac z 1-2UNITy to dobra porcja jak na pierwsza ksiazka. Przegladałem wszystkie i zdania są naparwde ciekawe (+słownictwo/zwroty się nabija jak ktoś ma mały zakres) + gramatyka oczywiście porozbijana na fajne porcje. Moja rada czytać 10-15unitów wskazówki do pzrodu i przerabiać 1(lub 2,3unity). Wtedy nawet nie trzeba zaspecjalnie czyatć czy nawet uczyć sie reguł bo się pamięta.

/spory kartonik do tego długopis/torbka/zakładka +kod na darmowa przesyłke przy nastepnych zakupach/
edytowany przez emil05: 07 sty 2014
Wczoraj przeglądałem ww. zestaw książek i również oceniam wysoko. Atutem jest przede wszystkim sama idea zestawienia przykładów użycia w dwóch językach. Dzięki temu uczymy się na żywych przykładach a nie suchych reguł czy też suchych słówek.
Dla mnie bardzo ciekawa pozycja i dziwne, ale nigdy wcześniej o niej nie słyszałem, tak więc podziękowania dla emil05.
Pozdrawiam,
Nie ma za co. To jest nowość w 2013. Korzystam codziennie. Mam nadzieje że szybko przerobie całość. Jak rok mi to zajmnie to będzie niesamowita rewelacja. ^^ Trzymaj kciuki
edytowany przez emil05: 08 sty 2014
Powodzenia zatem :-)
Ja akurat potrzebowałbym dwóch/trzech ostatnich częśći, bo niższych poziomów nie potrzebuję. Ale może też się skuszę na całość jeśli będzie promocja.
Mi się wydaje że komplet to najlepsze rozwiązanie. W pierwszych 4 sa opisane wszystkie czasy itd.
A po drugie zawsze mozna sprzedac na talicy/allegro przerobioną część (chyba sprzedaż ksiażek nie jest zabroniona bo spzredaje się w komplecie).
Mnogość sformułowań ci ciekawostek swoje robi.
1 część 870zdań nawet nie przerobisz w 1h a jak wiadomo prywatne lekcje 30-50zł to minimum i praktycznie nic na tym się nie nauczysz. Nauka języka to codzienna praca i przebywanie z materiałem (kompletny materiał jaknajbardziej wskazany). W metodzie tłumaczeniowej nie masz się uczyć "na pamieć". Trzeba starać się przywoływac całe zdania odrazu po ang. i odwrotnie.

W całości wychodzi taniej 189 zł. Jak bardzo Tobie zalezy na kasie to wersja elektroniczna i drukarka (napelnienie tonera 1zł +kartki 500sztuk za 9zł).
edytowany przez emil05: 09 sty 2014
dodam ze eBook kosztuje 134,50 zł (tyle co w święta bo tylko zestaw papierowy był objęty promocja)
edytowany przez emil05: 09 sty 2014
Też się zgadzam, że najlepsza jest codzienna własna ciężka praca. Nic tego nie zastąpi (nie licząc oczywiście bezpośredniego kontaktu z językiem zagranicą).
PS. Jak będę kupował to na pewno wersję papierową.
Jestem wielkim fanem elektronicznych książek (używam czytnika), ale w tym przypadku zdecydowanie bardziej sprawdza się wersja papierowa. Lepiej trochę dołożyć, nie ma co kombinować z drukowaniem ;-)
edytowany przez gafon: 10 sty 2014
Polecam podcasty/podkasty np:
A Day in the Life of Jeff (a Man)
A Day in the Life of Jeff (a Woman)
można zlaleźć w sieci ....

Dodatkowo mozna kupić gazetke http://kiosk.colorfulmedia.pl/29/21/1/ 44English Matters to najnowszy numer (arhiwalne taniej i można wybrać to co intereseuje). Elektroniczne wersje też są. Gazetki biznesowe 2xdrozsze/ 3x więcej wszystkiego i sa pisane ciekawym językiem nie tylko dla biznesmenów. Gazetki zawierają mp3 do wybranych tekstów.
http://em.colorfulmedia.pl/ Gazetki wymiatają i męczą mózg. Wręcz rozmiękczają go hehehe.
edytowany przez emil05: 10 sty 2014
Dawno tu nie zaglądałem . Podód - kompletny brak czasu , na szczęście w tym roku będzie go sporo , więc zaczynamy zabawę z angielskim ! Czytając wasze posty , jeszcze bardziej mnie zmobilizowaliście do nauki j.angielskiego , ponieważ nie mam zamiaru wydawać ani 1 zł , a do końca wakacji nauczyć się dość dobrze języka, na co stawiam ?

-wkład własny
- ciężka praca

Lista 1-2 zrobiona dla chętnych ( zapewne wymowa nie jest idealna , ale człowiek się na błędach uczy )

http://speedyshare.com/TVR3R/1-2-Part-Angielskii.rar


Pozdrawiam !!
http://podreczniki24.pl/ilustrowany-slownik-angielskopolski-gerg-oprawa-twarda-p-9616.php np taki w 100% sparwdzony.. mojej siostry córka ma taki i naprawde wypas... . Tu masz jaknajbardziej zbliżona wymowe (w tego typu słownikach).

albo taki dużo jest słowników, ale najlepiej w księgarni popatrzeć i wybrać pod siebie
http://www.greg.pl/dla-dzieci/64,597_Moj-pierwszy-slownik-angielsko-polski-polsko.html#fulldesc

Lista listą (masz troche błędów) ale słownik kup lub poszukaj w sieci (jest od koloru do wyboru). Ucz się odrazu jaknajbardziej poparwnie. Nie zakładaj tak drastycznego terminu ... nauka jezyka to niestety długi proces.
Podam prosty przykład i pomyśl ile się uczyłeś/przebywałeś z językiem od 15 gru 2013 (twój pierwszy post). W języku liczy się codzienna parca, a nie zrywy. Pzremyśl swoją strategie dwa razy. trzymam kciuki
edytowany przez emil05: 21 lut 2014
Dobra rada żebyś sobie kupił słownik z uproszczona wymową za 3-5zł(coanjmiej 100storon ang /pl ,pl-ang 3-6tys słówek zalezy jak liczysz), tak samo małe tablice języka angielskiego 3-5zł (80-100stron) i rozmówki angielskie 3-5zł.
Tanie i mega parktyczne. W dodatku zero drukowania i bardzo podręczne.
Slówka to nie wszystko. Do wakacji może nauczysz sie z 15[tel]słów ale ile z tego w parktycznym zastosowaniu to cięzko pwoiedzieć (no chyba że jesteś mega mózg).
Na aukcji nie kupuj bo za dostawe zapłacisz krocie.

edytowany przez emil05: 21 lut 2014
Do końca maja mam zamiar nauczyć się 5000 słów ,a potem wziąść je w obroty , tak aby zacząć oswajać się z danym językiem ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa