Słuchanie i czytanie

Temat przeniesiony do archwium.
Jestem dobra z angielskiego ale nie wiem w czym tkwi problem, że nadal mam spore problemy ze słuchankami i czytankami. Rozumiem angielski, potrafię się dogadać, znam dużo słówek. Jak mam polepszyć moje umiejętności w słuchaniu i czytaniu? Ostatnio przez troche czasu słuchałam podcastów, ale jakoś mi to nie pomogło;(
może to wina tego "troche czasu " - na początku zawsze są problemy,ale to trzeba systematycznie ćwiczyć! Może wybrałaś jakieś nudne podcasty? Wtedy nasz mózg sam się wyłącza i odmawia pracy(nawet w ojczystym języku).Napisz co Cie interesuje -i na jakim jesteś poziomie zaawansowania-postaram się Ci coś podsunąć - mam niejakie doświadczenie w tym względzie
A może jesteś perfekcjonistką. Może jak nie zrozumiesz jakiegoś małego kawałka to już masz pretensje do siebie. Ja tam po polsku nie rozumiem niektórych ludzi. Prawda jest taka, że każdy ma swój język, każdy sepleni po swojemu. Nie ma tak, że będzie się wszystko rozumieć.
Na lekcjach angielskiego jak mam zadania ze słuchania i czytania, to jest porażka. Rzadko kiedy dobrze rozwiązuje tego typu zadania niestety. I dlatego muszę się poprawić, bardzo mi na tym zależy. Na maturze zamierzam zdawać angielski rozszerzony i jestem teraz w grupie na poziomie upper intermediate B2+
Staraj się słuchać codziennie czegoś po angielsku. Najlepiej z angielskimi napisami. Z czasem powinno być coraz lepiej, ale to nie jest krótkotrwały proces. A jak z rozumieniem z kontekstu u Ciebie? Dla mnie to ma bardzo duże znaczenie, bo zawsze mogą się trafić niezrozumiale słowa. Umiejętność rozumienia z kontekstu pomaga wtedy bardzo. Dlatego warto codziennie coś poczytać po angielsku i posłuchać, żeby rozwijać tą umiejętność.
spróbuj czytać i jednocześnie słuchać z tej strony - http://www.manythings.org/voa/stories/
to są przerobione na łatwiejszy język amerykańskie powieści - możesz je jednocześnie słuchać i czytać -a także nagrać na mp3.Powieści są o tyle dobre ,że pozwalają się wciągnąć w akcję -bo jesteś po prostu ciekawa co dalej.Ponadto są czytane wolno - co jest ważne jak chcesz się oswoić ze zrozumieniem-ja od tego zaczynałam i to mi bardzo pomogło -też je nagrywałam i słuchałam kiedy się tylko dało.Potem zacznie Cię to wolne tempo powoli denerwować -dam głowę,że prędzej lub póżniej tak się stanie- i wtedy
spróbuj tutaj http://www.listen-to-english.com/index.php?atp=archive_atp - niektóre podcasty są bardzo śmieszne- lektor czyta szybciej,ale bardzo wyrażnie.Dobra jest też strona http://www.bbc.co.uk/worldservice/learningenglish/ - tu też są podcasty z tekstem. Być może znasz te strony - jakby interesowały Cię jakieś inne to napisz -coś poszukam,ale najpierw spróbuj tam.Niestety bez tych wszystkich podcastów nie ruszysz ze zrozumieniem mowy - musisz być cierpliwa to zajmuje trochę czasu - sama to przerabiałam,teraz szczęśliwie słucham angielskie audiobooki oraz słuchowiska radiowe na BBC 4,co nie znaczy ,że wszystko rozumiem,ale jak napisał browar 25 z kontekstu wiele się można dowiedzieć i tak to właśnie funkcjonuje - pozwalając na stałe doskonalenie rozumienia
Ok, dzięki wkrótce zacznę słuchać z tych stron - mam nadzieję, że to mi pomoże i szybko zobaczę chociaż minimalną poprawę. A ile czasu dziennie, według was, powinnam poświęcać na takie słuchanie? I powinnam się przy tym skupić czy mogę w czasie słuchania zajmować sie czymś innym?
Jaka jest najlepsza strona do nauki słówek?
ja to na początku robiłam w ten sposób,że nagrywałam mp 3 i słuchałam np. na spacerze albo w trakcie prac domowych,ale takich nie wymagających skupienia - bo z kolei na siedzenie bez ruchu i słuchanie nie za bardzo miałam czas - ale spróbuj sobie porównać efekty słuchania nic nie robiąc - a potem przejśc do słuchania podczas drogi np.do szkoły.Radziłabym też nie słuchać za długo na raz na początku - może na razie paręnaście minut góra! Potem można stopniowo przedłużać - zależy to też jak bardzo wciągnie Cię treść tego co słuchasz .
Stron do nauki słówek jest sporo - przede wszystkim tutaj masz dużo możliwości a system powtórek Cię dodatkowo mobilizuje - wiesz zapewne ,że ang.ma taki system? Widziałaś zestawy jakie tu są?
Jak wykujesz to wszystko co tu jest to będziesz śmigać angielskim ,szkoda tylko,że nie ma tu wymowy
Jak chcesz coś jeszcze znależć to wpisz w google "nauka słówek angielski" wyświetla się mnóstwo stron-
przejrzyj je ,na pewno coś Ci się spodoba - mnie osobiście trudno coś doradzić dlatego,że wszystkie strony mają swoje wady i zalety,poza tym nie wiem jak bogatego słownictwa poszukujesz
właśnie zauważyłam,że w innym wątku podane są niektóre strony do nauki słówek. https://www.ang.pl/forum/programy-do-nauki-jezykow/239518
Właśnie przesłuchałam sobie jedną historię z tej strony http://www.manythings.org/voa/stories/ i prawie w ogóle tego nie zrozumiałam. Od razu sie aż zniechęciłam do dalszych słuchanek... Chciałabym rozumieć chociaż połowe tego co słucham. Może tak jest zawsze na początku, że początkowo będę mieć problemy ze zrozumieniem? Powiedzcie, jak to u was było z tym słuchaniem? Też tak nie za fajnie na początku?
edytowany przez MadameXXX: 20 mar 2014
też. Spróbuj jednocześnie czytać i słuchać na początku - a potem to samo tylko wysłuchać.
A może problem tkwi w tym,że za mało znasz słownictwo? Nie napisałaś na jakim jesteś poziomie A1 A2 czy też poziomy z B?
Akurat słownictwa znam naprawdę sporo, jest to też poziom B.
Jak myślisz od czego powinnam zacząć nauke, aby widzieć efekty? Od nauki słownictwa czy może mam od razu przejść do słuchania i czytania?
Madame, nie zaleznie jak szybko chcesh widziec efekty, sluchac musisz ZAWSZE, juz od razu teraz, im wiecej tym lepiej, efekty beda moze nie od razu ale jak beda to sie sama zdiwisz
wszystko zalezy czy jestes w stanie utrzymac samodyscypline
savagerhino- nic dodać nic ująć - właśnie o to chodzi!
A mam sobie też tłumaczyć słówka których nie znam z tych słuchanek?
Myślę, że nie tylko warto je tłumaczyć, ale też wrzucać do programu takiego jak Anki i uczyć się ich w ten sposób. Inaczej poprawisz rozumienie ze słuchu ,tylko w ramach tego co już znasz. Twój problem jest dosyć dziwny. Z tego co mówisz Twoja zdolność rozumienia ze słuchu znacząco odbiega od pozostałych zdolności językowych. Może do tej pory uczyłaś się głównie przez czytanie. Tzn. ucząc się nowych słów i wyrażeń nie zapoznawałaś się z ich wymową, nie słuchałaś. W taki sposób można nabrać złych nawyków i tworzyć swoje własne koncepcje jak coś wymówić. W efekcie ze słuchu nie rozpoznaje się potem słów, które się rozumie podczas czytania. Każde słowo czy zdanie, które poznajesz powinnaś tez odsłuchać.
Oo dokładnie, zawsze uczyłam się nowych słów bez zapoznawania się z ich wymową. Może dlatego teraz mam problem ze słuchankami. A to jak się uczę jakiś nowych słów np. z podręcznika, to zawsze mam posłuchać na internecie jak się je wymawia?
Myślę, że warto zapoznać się z wymową każdego z nich. Do tego warto również zapoznać się z wymową zdań, w których to słowo zostało użyte. W zdaniu słowo potrafi brzmieć inaczej. Weźmy na przykład takie did:
Mówiony język to jedno, pisany to drugie. Są przypadki odwrotne do Twojego, że ludzie dobrze rozumieją ze słuchu, a mają problemy z czytaniem. Tak więc trzeba ciągnąć za obydwa te sznurki jednocześnie, żeby nie było potem dysproporcji.
Ja się uczyłam od początku ze słuchaniem (Profesor Henry), każde słówko sprawdzam również z wymową, oczywiście w zdaniu też. I moje słuchanie jest ze dwa poziomy niższe niż reszta umiejętności. Ćwiczyłam długo i intensywnie i postęp prawie żaden. Z mówieniem problemów nie mam. Tak, że problem MadameXXX nie jest taki dziwny.
Temat przeniesiony do archwium.