Czego brakuje w mojej nauce angielskiego?

Temat przeniesiony do archwium.
Witajcie, obecnie uczę się angielskiego głownie z programu Profesor Henry (słownictwo). Opanowałem 2,5 tys. słowek, przerobiłem 3,5 tys. Czasem obejrzę jakiś serial z napisami angielskimi. Wiem, że to za mało.

Myślę nad zakupem jakiegoś podręcznika. Możecie polecić jakiś naprawdę dobry?

Co dodatkowo mogę włączyć do mojej nauki w domu?

Pozdrawiam

Polecam "Angielski w tłumaczeniach" ze strony wydawnitwa "Preston Publishing".
edytowany przez bejotka: 21 sie 2014
Jeżeli o słówka, to jest PH, mam też "Gramatykę PH", ale nie jest on tam super wyjaśniona. Co prawda jest dużo ćwiczeń, ale jednak książka to książka.

I szukam właśnie czegoś, to przypomni, a właściwie nauczy mnie podstawowych czasów, zasad... generalnie gramatyki. Jasno i przejrzyście. Czy książka podana wyżej spełni moje wymagania, a może jest jeszcze inna godna polecenia? :) Niestety nie widzę jakiegoś darmowego fragmentu do sprawdzenia.
bejotka bardzo dobrze doradził.
Witaj,

Polecam Ci "Wielki przewodnik po gramatyce angielskiej + CD" autor Radosław Swigon, wydawca Enset, rok wydania 4 z 2010 r. cena od 30 do 40 zł. Autor bardzo czytelnie wyjaśnia wszystkie zasady gramatyczne w języku angielskim podając przykłady. Każdy przykład, słowo, jest nagrane na CD.
Dobre są jeszcze książeczki z seri Gramatyka angielska na wesoło Walt Waren,w cenie ok 13 zł.
Dwie książeczki - 1 o czasach a 2 o całej reszcie bardzo fajnie i typowo dla polaków wyjasnia
zasady gramatyczne w porównaniu do polskiego myślenia.

pozdrawiam
Luger
Dziękuję za odzew. Podaliście kilka pozycji, ale po tytułach nie da się ocenić, która będzie najlepsza z tych 4 polecanych tutaj. Np. książkę Angielska gramatyka na wesoło można kupić już za 10zł na allegro. Jest tam kilka zdjęć stron książki. Wygląda jak najbardziej ok, ale czy jest lepsza od innych?

Zakładam, że warto skupić sie raczej na jednym podręczniku czy może lepiej kupić dwie książki, bo każda trochę inaczej pozwala przyswoić gramatykę języka angielskiego.
edytowany przez gtq77: 22 sie 2014
Pamiętaj, że masz też darmowe strony, gdzie gramatyka jest często ciekawie wyjaśniona i jest sporo przykładowych zdań. A jak coś wyda Ci wyjątkowo zagmatwane, to możesz zapytać np. tu na forum. W takiej sytuacji jedna książka powinna wystarczyć, IMO :)
1. Rozumiem, że to kwestia trochę indywidualna, ale zastanawiam się jak podzielić swoją naukę. Tak +/- procentowo na czym się skupić. Najpierw brać się za opanowanie gramatyki czy lepiej może od razu dużo czytać i słuchać, a gramatyka stopniowo. Jest jeszcze nauka słówek. W tygodniu chcę uczyć się określoną liczbę godzin i jak to sensownie według Was rozplanować?

2. Szkoły językowe. Rozumiem, że jeżeli ktoś zaczyna od podstaw to nauka w takiej szkole jak najbardziej się przyda. Ja jednak parę lat temu tego angielskiego się uczyłem. Czy jest zatem sens zapisywać się na taki kurs czyt wszystko co nauczył bym się tam, mogę nauczyć się sam w domu?
Mam program do nauki, więc wymowa słówek i zdań jest pod ręką... Zastanawiam się, bo sporo znajomych jest pozapisywanych do takich szkół.
edytowany przez gtq77: 23 sie 2014
Mam Harrego Pottera na czytnik. Ogromny plus czytania na Kindle'u jest taki, że po najechaniu kursorem na słowo automatycznie pojawia się tłumaczenie.
Na youtube znalazłem również audiobooka. Na razie czytam równocześnie słuchając audiobooka. Co stronę robię pauzę i sprawdzam tłumaczenia kilku słów, których nie znam (a więc siłą rzeczy czytam większość ponownie), zapisuje na kartce i tak dalej.

Pytanie czy jest to dobry sposób czy może lepiej będzie robić to inaczej? Np. starać się tylko słuchać lub tylko czytać?
edytowany przez gtq77: 26 sie 2014
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Mógłby ktoś przetłumaczyć proszę

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie