Drugi język obcy - metody nauki

Bardzo lubię angielski, znam go całkiem dobrze i staram się rozwijać. Moim kolejnym celem jest niemiecki, jednak nie miałam z nim kontaktu wcześniej i zaczęłam naukę od zera. Całę życie uczę się tylko angielskiego, bo uznałam go za priorytet, poza tym to najpiękniejszy język na świecie ;) Jak można uczyć się kilku języków jednocześnie w efektywny sposób?

Czy macie jakieś rady jak nauczyć się niemieckiego? Wydaje mi się dosyć trudny, ale zależy mi na poziomie zaawansowanym.

Spróbuj oglądać filmy w języku niemieckim z angielskimi napisami.

Emil Krebs, poliglota który znał 90 języków, nie opisał metody, dzięki której je opanował. Jednak jego żona skarżyła się, że pół nocy chodzi wokół stołu mamrocząc te same zdania w różnych językach.
Nie wiadomo jednak, od którego języka zaczął się tak uczyć.

Mnie wydaje się jednak, że drugiego języka należy uczyć się tak samo jak pierwszego:
- dobry kurs stacjonarny;
- program wspomagający naukę języków lub kurs mobilny;
- dużo kucia w domu.

Widac ze zona byla dla niego oczywiscie na drugim miejscu......oj niedobrze.....

ja odradzam filmy na tym etapie. oglądanie filmów jest spoko, jak ma się juz jakies podstawy. w niemieckim o tyle może to nie wypalić, że on ma zupełnie inny szyk zdania niż polski i angielski i oglądanie skomplikowanych dialogów sprawi co najwyżej, że się w niczym nie bedziesz w stanie połapać. na dobry początek polecałabym conajwyzej jakis podrecznik na poziomie A1 i jakieś bajki dla dzieci, takich małych małych ;)

Oglądanie filmów, czytanie, etc. można rozpocząć mając już jakieś solidne podstawy.

Najlepszą metodą nauki będzie kurs.

Ja kiedys uczylam sie niemieckiego i francuzkiego w tym samym czasie. Nic sie nie mieszalo, bo jak juz zaczniesz mowic, pisac - to slowa z danego jezyka same wwskakuja do glowy.

Być może niektórzy są na tyle zdolni by uczyć się dwóch języków na raz. Być może niektóre języki można ze sobą przy nauce łączyć. Inna sprawa, że jeżeli jeden język jest na zaawansowanym poziomie, a z drugim dopiero rozpoczynamy przygodę, to wtedy nauka nie powinna być problematyczna.

90 językow? O cie licho... MI języków uczy się bardzo przyjemnie, ale fizycznie nie jestem w stanie uczyć się tylu systemów (język jest systemem). Uczę się trzech, ale czasem po prostu od konstruowania zdań przegrzewa mi się procesor i źle się po prostu czuję. Jestem zmęczony i nie daję rady. Poza tym nie chce mi się wierzyć ze można mówić w 90 językach. Biernie to moze i tak ale czynnie to już dla wyjątkowych talentów i hobbystów.

Aby nauczyć się podstaw języka warto oczywiście zacząć od słownictwa. Na początek warto sięgnąć np. po niebieskie fiszki. Podszkolisz się ze słówek. Fiszki dodatkowo mają przykładowe zdania, więc ogarniesz też użycie. Można się uczyć kilku języków - trzeba tylko chcieć :)

Emil Krebs był Polakiem i naprawdę dawał radę. Syn prostego człowieka. Z wielką pasją, która otworzyła przed nim wszystkie drzwi. Był gwiazdą.
Dzisiaj takich gwiazd się nie promuje. - media chcą, żebyśmy byli debilami.
Ile stron przeczytasz zamiast Warsaw Shore?

Ja się zastanawiam nad hiszpański, podobno ma łatwą gramatykę i jest to idealny język do samodzielnej nauki. Fiszki już kupiłam, bo były jako produkt tygodnia -40%, więc zapłaciłam grosze ;)