sposób na nauke

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, mam mały problem. Wyjeżdżam niedługo do pracy do niemiec i tam chciałbym podszlifować trochę swój angielski. Mam taki plan:
1. W pracy będę mógł bez problemu korzystać ze słuchawek więc pomyślałem sobie ze będę zamiast muzyki słuchać podcastów pobrałem więc podcasty z eslpod.com około 500 pierwszych
2. Przed i po pracy mam zamiar poświęcić około 40 min dziennie na naukę najczęściej używanych słówek

Czy to dobry plan na naukę ? Do podcastów mam jeszcze trochę skryptów do podcastów co prawda nie do wszystkich ale do większości tak mógłbym również czytać je na głos z lektorem. Tylko czy warto coś takiego robi ? Jeśli tak to ile czasu na to poświęcać zakładając że samych podcastów będę słuchał około 3-4h dziennie ?
Nikt nie może czegoś doradzić ? Czy warto się w ten sposób uczyć czy to strata czasu ?
Na początek dobrze jest opanować te najczęściej używane, to z czego się uczysz nie ma większego znaczenia. Znaczenie ma jak to robisz, aby dobrze zapamiętać nowe słowa należy je połączyć albo z wyobraźnią albo z znanymi już słowami. Ruchomy obraz w wyobraźni znacznie zwiększa efekt zapamiętania.

Przykładowo jeśli chcesz zapamiętać słowo feel co przeważnie oznacza czuć/odczuwać wyszukaj w pamięci coś co to przypomina, wcale to nie musi być nic mądrego czy rzeczywistego. Ja to od razu kojarzę z słowem fe i runą el z gry diablo 2 co już mam całość, dla utrwalenia wyobrażam sobie np. paladyn z tej gry który podnosi runę el i mówi feeee, to był bezwartościowy przedmiot co napawa go obrzydzeniem. Dodatkowo wyobrażam go sobie jako małe dziecko, bo to dziecko kojarzy mi się z słowem fe.
Oczywiście wymowa jest inna niż pisownia i tu można skojarzyć z słowem film jeśli odetniemy od film literę m to mamy praktycznie to słowo fil~.

Edit:
Myśl w tym języku którego się uczysz jeśli zapamiętujesz jabłko wyobrażaj sobie jabłko a nie słowo jabłko, chyba każdy wie jak wygląda jabłko nie musi wypowiadać w myślach że to jabłko, niestety takie coś jak miłość czy nienawiść ciężko sobie wyobrazić ale i do tego można dojść, wspomagając się np. piktogramami.
edytowany przez Merodach: 03 lip 2015