Jakie sposoby na poszerzanie słownictwa?

Temat przeniesiony do archwium.
Ostatnio zaczęłam pracować bardziej nad słownictwem. Czytam książki, teraz jestem na etapie "wuthering heights" i dużo tam nowego słownictwa. Zastanawiam się jak komponować notatki żeby nauka była skuteczna. Zaczęłam zastanawiać się nad systemem: najpierw wypisuję dłuższą listę w trakcie czytania a potem tłumaczę (podczas czytania wychodzi to trochę "na szybko" i niedbale), potem przepisywanie tych notatek ze szczególnym uwzględnieniem przykładowych zdań, sytuacji itp. Co myślicie o tej metodzie/pomyśle?,macie swoje sposoby?
Wuthering Heights - nazwa wlasna - duze litery...PLEASE
Wiem, że to nazwa własna ale na tym forum pojawiają się różne wypowiedzi i chodzi o treść a nie o dokładną pisownię (przecież nie jesteśmy na maturze). Mam wrażenie, że niektórzy komentują tylko po to żeby wytknąć jakieś drobne błędy i to sprawia im największą satysfakcję. Ile razy widziałam takie wpisy z błędami, których mogłabym się czepiać... Ale jak nie mam odpowiedzi na pytanie po prostu sobie daruję... Ostatecznie ktoś mógłby Ci zarzucić, że tytuł piszemy w cudzysłowie...
edytowany przez agnieszka17-98: 12 sie 2016
Ty akurat mozesz robic to co twoje serduszko sobie wymysli, ale JA bede sie czepiala wszystkich bledow popelnione przez Ciebie czy innych na tym forum. Jak bedziesz sie znala lepiej na jez. ang. jak ja - to wtedy bedziemy rozmawiac, narazie to prosze tylko sluchac i czytac moichwskazowek. I niestety g....mnie obchodzi ze ludzie teraz robia co chca - na tym forum panuja zasada poprawnego ang. Tyle.
Skoro zna się Pani lepiej może mogłaby Pani odpowiedzieć na pytanie, które bądź co bądź jest istotą wpisu?
Jeśli sama robię błędy (i to w języku polskim) nie komentuję błędów innych. To, że ja nie napisałam czegoś wielką literą jest takim samym błędem jak ignorowanie istnienia polskich znaków.
edytowany przez agnieszka17-98: 12 sie 2016
Witaj,
moja metoda wygląda tak: najpierw znajduję odpowiedni dział słówek na stronie ang.pl, wybieram program do nauki, na spokojnie wykonuję wszystkie ćwiczenia w jednym zestawie (dziennie). Później dodaję je do bazy słownictwa w programie FullRecall (podobny do SuperMemo, jednak bardzo intuicyjny i mniej skomplikowany). Wybieraj tylko nowe słówka, których nie znałaś. Program będzie wyznaczał datę powtórki w zależności od własnej oceny znajomości. Dodatkowo możesz tworzyć w myślach zdania z danym wyrazem, ułatwi Ci to użycie go w codziennej komunikacji.
Dzięki za propozycję. Ja teraz opracowuję słówka z książki, ale może kiedyś spróbuję do powtórki/nauki nowego słownictwa tematycznego. Może zadziała, choć przyznam, że wolę pisać w zeszycie lub na kartce. Takie internetowe programy to tak dodatkowo. Jakoś łatwiej mi się uczy z własnoręcznie zrobionych notatek na starym dobrym papierze. Zastanawiam się tylko nad jakimś regularnym i usystematyzowanym sposobem robienia notatek. Tak żeby miały ręce i nogi, a nie każde słówko opracowane inaczej i w efekcie bałagan.
Cytat: terri
Ty akurat mozesz robic to co twoje serduszko sobie wymysli, ale JA bede sie czepiala wszystkich bledow popelnione przez Ciebie czy innych na tym forum. Jak bedziesz sie znala lepiej na jez. ang. jak ja - to wtedy bedziemy rozmawiac, narazie to prosze tylko sluchac i czytac moichwskazowek. I niestety g....mnie obchodzi ze ludzie teraz robia co chca - na tym forum panuja zasada poprawnego ang. Tyle.
Co za ignorant,Twoje zdanie nie ma dla nas znaczenie niedowartosciowany osobniku...tak siebie osmieszyc...A Szanowna Kolezanka niech sie nie tlumaczy, przejmowac sie tez nie ma czym i kim...Ja proponuje SupermemoUX i sukcesywna nauke z baz i dodawanie nowych elementow:)Gratuluje samozaparcia i wiecej wiary w siebie...i mniej litosci dla przejowow pseudo elity...
Właśnie - samozaparcie - to chyba najważniejszy element każdego systemu nauki. Muszę się wziąć za siebie, szczególnie od września :) W maju za rok matura i chciałabym zdać jak najlepiej.
Znacie może jakieś książki lub strony internetowe dotyczące kultury/historii Wielkiej Brytanii? Podobno warto już się zacząć interesować wcześniej (jeśli planuje się filologię) i chciałabym coś poczytać. Najlepiej gdyby było to takie kompendium najważniejszej wiedzy tzw. "kulturówki". Btw. miałam też za sobą etap czytania biografii księżnej Diany, Kate itp. Teraz czas na coś ogólnego :)
>>>>Jeśli sama robię błędy (i to w języku polskim) nie komentuję błędów innych.
Tak, moja droga, tylko ze dla mnie jezyk polski jest drugim jezykiem, i wtedy kiedy ty bedziesz wladac drugim (tzn. angielskim) jezykiem tak dobrze jak ja wladam polskim to wtedy mozemy rozmawiac o moich bledach.
W takim razie czy mogłaby Pani skomentować główny wątek? A nie jest on związany z błędami, lecz z metodami nauki... Trudno jest być autorytetem jeśli odpowiada się jedynie pomiatając innymi. Jeśli twierdzę, że mam wiedzę dzielę się nią a nie zapewniam wszystkich o swojej wyższości.
edytowany przez agnieszka17-98: 13 sie 2016
Nie ma nic TWORCZEGO do zaoferowania wiec zaczyna watek poboczny.Zasmieca Twoje bardzo ciekawe pytania swoja EGOMANIA i pustymi frazesami, jasniepani...Co do Twojego pytania.Polecam biblioteki American Corner oraz British Council:)
Dzięki, o tej pierwszej nigdy nie słyszałam. Muszę poszukać czegoś więcej. :) Może znajdę coś ciekawego.
Cytat:
Ostatnio zaczęłam pracować bardziej nad słownictwem.......

Rzeczywiście, zgadzam się, opanowanie słownictwa potrzebuje dość dużo czasu. Myślę, że opanowanie podstawowego słownictwa to klucz do sukcesu, 100% podążasz we właściwym kierunku.
Cytat:
"Muszę poszukać czegoś więcej. :) Może znajdę coś ciekawego. "

Osobiście korzystam z https://www.smashwords.com/books/view/636521.
Może przydać się też Tobie. Powodzenia !
....a ja polecam " żywy Eng" ,wywiady, audycje , BBC Qt ,BBC 'Hardtalk" , CNN.. cokolwiek ;)
Tak, z "żywym angielskim" też mam kontakt. Oglądam filmy na YT, czasem jakieś BBC itp. :)
Cytat: emikk
Osobiście korzystam z https://www.smashwords.com/books/view/636521.
Może przydać się też Tobie. Powodzenia !

Wydaje się ciekawą opcją. Dzięki :)
na http://subdict.com mozesz sie uczyc slowek z filmow.
"sie uczyc slowek z filmow." - słuchanie to pasywna forma nauki języka, oglądanie filmów zresztą też. Trzeba też praktykować aktywne formy nauki.
Sporo sam uczyłem się słówek, ale jednak najlepiej zanurzyć się w języku. Możesz na przykład wyjechać lub poszukaj zajęć, jak w speak up mają, gdzie chodzisz z grupą i lektorem na kręgle lub do kawiarni czy rozmawiasz o piłce nożnej tylko po angielsku. Wtedy słówka same wchodzą i jeszcze spędzisz fajny czas :)
Powtarzam, że nauczyć się słówek możemy tylko i wyłącznie ze słowników, żadne rozmowy czy oglądanie filmów nie będą pożyteczne , jeśli przed rozmową albo filmem nie nauczyliśmy odpowiedniego słownictwa.
Cytat: LOBBER
Powtarzam, że nauczyć się słówek możemy tylko i wyłącznie ze słowników, żadne rozmowy czy oglądanie filmów nie będą pożyteczne , jeśli przed rozmową albo filmem nie nauczyliśmy odpowiedniego słownictwa.

e tam, słuchając, mozna wyłapać nowe słowka, zrozumieć je w kontekście i zapamiętać.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Nauka języka