Ilość słów

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Mam zamiar przez następne lata zająć się angielskim na poważnie - chcę uczyć się około 8 słówek dziennie, do tego dochodzi czytanie, słuchanie i jeśli się da, rozmowa po angielsku. I tutaj rodzi się pytanie, ściśle związane z ilością słów: początkowo miałem zamiar uczyć się angielskiego przez następne 5,5 roku, teraz mam zasób słownictwa na poziomie około 3,5 tys. słów, więc po 5,5 roku systematycznej nauki myślę, że opanowałbym około 17-20 tys. słów. Jednak po przeczytaniu kilu artykułów oraz wpisów, waham się, czy nie poprzestać jedynie na około 11 tys. słowach i późniejszy czas (około 3 lata) poświęcić na inny język (myślę o niemieckim). Czy z zasobem 11 tys. słów, opanowaną gramatyką i wymową, będę mógł na prawdę swobodnie porozumiewać się po angielsku w krajach anglojęzycznych? Co o tym myślicie? :)
Cytat:
[b]Czy z zasobem 11 tys. słów, opanowaną gramatyką i wymową, będę mógł na prawdę swobodnie porozumiewać się po angielsku w krajach anglojęzycznych? Co o tym myślicie? :)[/b]

Chodzi Ci o 11 tys. słownictwa czynnego czy biernego? Jak czynnego to będziesz mógł uchodzić za native speakera. No i, czy na przyklad wyraz "go" z 30 użyciami i np: phrasal "go for" ze wszystkimi tłumaczeniami liczysz jako jeden wyraz czy już jako 40.
Przy takiej ilosci słow, wymowie i dosc poprawnym użyciu gramatyki niczego wiecej nie trzeba. Przeciętny native speaker powinien znać około 20 tys. słów (uzywa ok. 2000 dziennie). Aczkolwiek przekonasz sie, ze Twoje obliczenia moga okazac się przesadzone, szczególnie do słownictwa czynnego - uzytego w mowie.
Być może obliczenia będą przesadzone, ale myślę, że 8 nowych słówek dziennie (NOWYCH, go for nie będzie nowym słówkiem, gdy znam go :)) jest wykonalne - systematyczne powtórki, mam nadzieję, zapewnią, że będę ciągle pamiętał dane słówko. Co do słownictwa czynnego i biernego, cóż, chodzi mi głównie o rozumienie mowy innych osób oraz czytanie, czyli bierne - jeśli chodzi o mówienie, to i tak będę zawsze chciał wyrazić się prosto i konkretnie, więc wiem, że skomplikowane i "udziwnione" słówka nie będą mi potrzebne.
Cytat:
go for nie będzie nowym słówkiem, gdy znam go

No, tak tylko może znaczyc- atakować, tyczyc sie, przyniesc, lubic, wybrac.
to i tak będę zawsze chciał wyrazić się prosto i konkretnie, więc wiem, że skomplikowane i "udziwnione" słówka nie będą mi potrzebne.
W tych 11 tys. ciezko bedzie znalezc "nieudziwione" słówko. Poza tym co do słownictwa to po prostu polecam czyanie, a potem tłumaczenie, ponieważ zawsze mówisz znac uzycie słowa w kontekście.

« 

Pomoc językowa

 »

Egzaminy