>inaczej. Czy pozostaje nauka ze słowników np Oxfordzkich. Ale nauka
>haseł od A do Z chyba nie jest tak efektywna. A może SuperMemo?
A kto Ci powiedział, że ze słowników oxfordzkich musisz uczyć się alfabetycznie?
Słownictwa powinniśmy się uczyć czytając prasę i książki. Słownik służy tylko do wyszukiwania znaczeń.
Poza tym nie przesadzałbym z taką krytyka słowników tematycznych, w każdym słowniku mozna spotkać pewną ilość błędów. To, że potrafisz je wychwycić świadczy o stopniu twojego zaawansowania. Jednocześnie powinieneś pamietać, że słowników temetycznych jest od groma i ciut ciut.
Ja np. bardzo cenie sobie słowniki tematyczne Izabelli Jastrzębskiej-Okoń wydane przez Harald G Dictionaries i słowniki wydawnictwa Kanion.
SuperMemo uważam za najlepszy program do nauki słowek, jednak pod warunkiem, że potrafisz sam tworzyć bazę. Co będzie jeśli i w jego bazach znajdziesz błędy? Chyba się zapłaczesz?