Najlepiej wszystko razem, stopniowo.
Musi byc jakis balans, nie bedzies umial robic cwiczen gramatycznych bez slownictwa; tak samo nie bedziesz w pelni rozumial slownictwa w tekscie bez znajomosci gramatyki. Lepiej od razu rozumieć trochę tego a trochę tego, niż rozumieć jedną z tych rzeczy lepiej a drugą wcale.
Pozniej moze tez byc ci ciezko jedna rzecz nadrobic.
Poza tym dochodzi komfort nauki: jak będzie pewne urozmaicenie, to będzie ci się lepiej uczyło.
Do tego dochodzi jeszcze słuchanie, mówienie i czytanie, bo to też nie są rzeczy mniej ważne.