sprawdzanie wiedzy

Jakie stosujecie metody sprawdzania wiedzy swoich uczniów na korkach? Odpytujecie, robicie testy? Poduczam pewną gimnazjalistkę i zastanawiam się, jak w sposób systematyczny sprawdzać to, czego się nauczyła. Zauważyłem, że do nauki - tej szkolnej - bardzo motywują ją oceny. Może i ja powinienem więc je stawiać... - tak dla zabawy.

Podzielcie się sposobami jakie stosujecie prowadząc korki. Pozdrawiam.

hej ja nie ucze nikogo na razie sama chodze na korki na niemiec i angol i moge siez toba podzielic moja opinia:) wedlug mnie jest bardzo dobre pytanie na kazdej lekcji tak mam zniemca i musze sie uczyc systematyczna nauka to podstawa i jezeli bedziesz pytala ta osobke na kazdej lekcji chociaz przez kilka minut to ona bedzie sie uczyla systematycznie z niemca dostaje oceny z anglika tez mniepyta slowek ito tez jest bardzo dobre moim zdaniem

Tez nie jestem korepetytorka, ale chodze na kurs do EMPiKu i zauważam, że jeżeli nie ma odpytywania to lekcje staja sie tylko zabawa, bo wielu ludzi nie motywacji gdy nie są za to nagradzani. Ja się ucze sama dla siebie wiec nie mam takich problemów, ale jedna laska ode mnie z grupy totalnie olewa nawet \'grubsze\' testy.

Odptywana jesteś tylko z ostatniej lekcji, czy też \"ze wszystkiego\"? Tylko ze słówek, czy też z np. z zagadnienia gramatycznego ostatnio realizowanego? Rozumiem, że te oceny są z pytania, tak?

Uczę w gimnazjum i mogę ci poradzić jedno :pytaj ,pytaj i pytaj bo inaczej nic z lekcji.Ja sprawdzam właściwie wszystkie umiejętności :czytanie ,rozumienie tekstu(odpowiedzi na postawione pytania),słówek(pisemnie z tak zwanymi brakującymi literkami) no i opowiadanie ilustracji ,streszczenie tekstu . Gdyby nie to ,że w grupie 30 osób 10 radzi sobie dobrze to zawsze bym myślała ,że nic nie potrafię ich nauczyć .Oczywiście klasy są podzielone na 2 grupy .Powodzenia ;))

Stosując tak rozbudowane odpytywanie nie masz chyba czasu na prowadzenie lekcji :))) Mnie chodzilo o krotkie sprawdzenie, czy uczeń opanował material z ostatniej lekcji.