czesc:)
nie wikem czy moje rady ci sie przydadza, ale moz troszke:)
njawaznijeszem jest to zeby zapanowac nad klasa taka gromadka uczniow wcale nie ejst latwa do opaniowania!! musisz na samym poczatku pokazac kto tu rzadzi i zeby dzieci byly w klasei grzeczne
oczywiecsie jednynym sposbem zeby to osiagnac sa kartkowki czeste!! oczywsicie:P
dzieciaki musza w siebie wpoic nauke jezyka bo on sie im bardzo przyda;)
ja robilam w pierszej kalsie gim kartkowi bardzoi czesto az brakowalo mi miejsc a w dzienniku i efekty byly cudowne!!one naprawde pokochaly jezyk! bylo nawet sporo 6:P
lekcje musza tez byc prowadzone w spoob przyjazny dzieci nie moga sie ciebie bac , oczywsivie nie licz na to ze wszyscy bede ie uczyc zadowalajaco, ale beda sie starac, stzeba wprowadzac nowosci rozmawiac,
kazdemu dziecku trzeba dac szanse,nawet dwie albo trzy, one potrafia i maja w sobie zadowalajaca sile tylko o niej nie wiedza, oczywiscie nie mozesz ich zasypywac ogromem prac domowych ale z lekcji na lekcji praca w domu (samodzielna) musi byc, systematyczny kontak przynosi oczekiwane efekty!!!
najprostsza forma zainteresowabai uczniow jest kontakt z kultura kraju, ciekawa historia , zabytki, miejsca ktore warto zwiedzic,
bo nauczyc sie mowic w danym jezyku to poznac jego kulture:)
trzeba przelac swoja wlasna satysfakcje z nauczanaia na dzieci,
wydaje mi sie z eto wszytsko;) ma nadzeje ze pomoge..