wiesz mg, tenisowe \"cross\" nie jest takie zle (ale! nie znam sie na tenisie wiec nie mam pojecia czy istnieje polskie slowo)... To dodawanie polskich koncowek do \"obcych slow\", podczas gdy istnieje polski odpowiednik (tez jedno czy dwa slowa), wydaje mi sie troche...hmmmm... \"zbedne\". Rozumiem, ze na przyklad sport (golf, tenis i inne amerykanskie/angielskie \"wynalazki\") moze narzucac anglikanizmy ale nazywanie \"bramkarza\" \"golkiperem\" (brrrr) to chyba lekka przesada :)
Czemu nagle \"przerwa obiadowa\" jest zla a \"lancz\" lepszy? Fakt, jest krotszy ;). Kiedys przerwy obiadowe trwaly wiecznosc (zwlaszcza jak sie chcialo cos w urzedzie zalatwic), wiec moze ten \"lancz\" to nie taki w koncu kiepski wynalazek ;)
Mnie osobiscie nie razi za bardzo jesli \"obce\" slowo pojawia sie w jezyku polskim jesli nie ma polskiego odpowiednika (komputer?) - jak wspomniales jezyk sie ciagle zmienia. To zastepowanie polskich odpowiednikow przez polsko-angielskie zlepki mi sie nie za bardzo podoba (np. coolerski)
Z drugiej strony, zgrabnie potrafimy rozszerzac definicje istniejacych slow utrzymujac polskie slowo (komorka) a nie wprowadzajac jakiegos horroru typu \"celfon\" albo \"mobal\".
:)