>(co nie znaczy, ze rodacy powinni siasc na laurach ;-))
Podziel sie swoimi doswiadczeniami w nauce wymowy to im pomozesz ;-).
Maly offtop: Gdyby nam zas zachcialo uczyc sie chinskiego...
"Język chiński dzielimy na (a może raczej wyróżniamy) język pisany i język mówiony. Język pisany nie zawiera informacji o wymowie, dlatego znaków trzeba się uczyć na pamięć. Myślę, że właśnie tego najbardziej obawia się większość ludzi w nauce chińskiego.
Jednak nie tylko znaki chińskie są utrudnieniem w nauce dla Europejczyków, na przykład. Sprawę komplikuje również fakt, iż chiński to język tonalny. Co to oznacza? Otóż, każdą sylabę możemy wypowiedzieć na 5 różnych sposobów, zmieniając całkowicie znaczenie.
Przykład:
sylaba "ma"
妈 - mā - mama - ton 1, wysoki
麻 - má - konopie - ton 2, wysoki rosnący
马 - mǎ - koń - ton 3, opadająco-rosnący
骂 - mà - przeklinać - ton 4, opadający
吗 - ma - partykuła pytajna - ton 5, neutralny, wymowa zależy od poprzedniej sylaby"
:-)