>... Podobnie jest z ESKK - dobre materiały tylko
>czemu tyle kosztują i po co udawać, że to jest "kurs"?
Zgadzam się, co do ceny, ale mam inne zdanie jeśli chodzi o sam kurs. Dla młodych ludzi, którzy uczą się w szkołach stacjonarnych i biorą korepetycje, których rodziców stać na kursy zagraniczne powinni się uczyć w tych szkołach i na stacjonarnych kursach, a wakacje spędzać na na praktykach językowych za granicą.
Z pewnością uzyskają dobre, a nawet bardo dobre wyniki. Są jednak ludzie, którzy nie mieli takiej szansy w młodości, a teraz w wieku dojrzałym z innych względów nie mogą sobie pozwolić na kursy stacjonarne. Dla ich właśnie są przeznaczone szkoły korespondencyjne. Motywacja tych ludzi pozwala im odnosić sukces. W sierpniu byłem w sanatorium, spotkałem tam starszą panią, która na kursie ESKK nauczyła się języka niderlandzkiego. Miała silną motywację, jej córka od kilkunastu lat mieszka i pracuje w Holandii.
W jej sytuacji cena nie wydawała się wysoka w porównaniu z cenami kursów w szkołach prywatnych. Semestr w ESKK kosztuje ok. 150-200 zł, w szkołach prywatnych 499-999. Nie namawiam nikogo by rezygnował z nauki w szkole, ale jeśli nie stać go na stacjnarną szkołę, a musi i chce nauczyć się języka, polecam kursy ESKK.