Sorry, ale jak piszesz, że facet potrzebuje _podstawowego_ słownictwa po "przerobieniu" EF _intermediate_, to coś poszło mocno nie tak. Tej sytuacji z ProFile też nie rozumiem. Na brak reakcji trzeba reagować od razu: jeśli podręcznik nie leży, to trzeba go zmienić, bo może za trudny; jeśli ludze nie wiedzą co mówić, to trzeba ich lekko zaktywizować (dać dodatkowe ćwiczenia, kazać poszukać informacji w domu, a czasami nawet walnąć krótki wykład).
OK, dość marudzenia. Zobacz sobie Natural English - ma dużo speakingów typu real life, a upper jest dość prosty do łyknięcia.
A EF jest chyba jednak przereklamowany. Lubię go jako podręcznik dodatkowy (BTW, Business Resource Book znasz?), ale kurs prowadziło mi się z niego dość niewygodnie. Chociaż może po prostu mi się znudził.