Nie wiem, czy moja rada Ci sie na cos przyda, bo ja ucze sie jezykow obcych glownie sama w domu i niestety bez motywacji do nauki efekty beda marne. Ja sobie wymyslilam, ze o ile masz czas, ochote i motywacje, to jak najbardziej mozna uczyc sie kilku jezykow na raz. A co do Twojego dylematu, to zalezy od tego jak dobrze ten angielski juz znasz i czy jest to poziom zadawalajacy dla Ciebie. Ja ucze sie jezyka swiadomie do momentu az poznam go do tego stopnia, ze moge sobie swobodnie porozmawiac z native speakerem w wielu sytuacjach, potem tylko otaczam sie jezykiem, np. czytajac ksiazki, ogladajac telewizje czy sluchajac radia, jak ktos tu juz wspomnial internet to wspaniale narzedzie do nauki jezykow obcych. Do tego czeste kontakty z native speakerami i powinno byc ok. Wiadomo, lepiej umiec jeden jezyk a dobrze, niz powiedziec kilka slow w wielu jezykach. Dla wiekszosci ludzi uczacych sie jezykow glownym celem jest komunikacja, w takim przypadku mozna sie uczyc jezyka do poziomu powiedzmy zaawansowanego i zaczynac kolejny. Jezeli marzy Ci sie natomiast praca tlumacza czy perfekcyjna znajomosc jezyka powiedzmy, no to wtedy zostan przy angielskim.