Samodzielna nauka języka - prośba o porady

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
Czytałem dużo na forum, aczkolwiek im więcej czytam tym większe mam wątpliwości co do metody.
Uczyłem się angielskiego w szkole średniej przez 3 lata, aczkolwiek już trochę zdążyłem zapomnieć.
Problem polega na tym, że samodzielnie w ciągu roku chciałbym nauczyć się angielskiego w stopniu komunikatywnym.
Wiem, że najlepiej jak najszybciej zacząć i pracować systematycznie, ale tutaj kwestia materiałów.
Co polecacie, tak aby nie było nudne na początku i dawało motywację do dalszej nauki.
Druga kwestia, którą biorę pod uwagę to wyjazd na 2 miesiące za granicę, czy ktoś może polecić szkołe lub jakiś inny najlepiej niedrogi sposób nauki angielskiego za granicą?. Najlepiej aby nauka za granicą wymagała całkowitego zanurzenia w języku (więc mieszanie u rodziny?). Wiem, że "całkowite zanurzenie" ma w ofercie szkoła Berlitz, ale jest ono niesamowicie drogie, czy znacie może jakieś tańsze alternatywy?
na ten moment największym problem jest to, że za szybko się zniechęcam bo nie widzę efektów i plan bez pracy wydaje mi się bez celowy. Swoją drogą ciekawa wydaje mi się metoda Szylara.

Najlepiej prosiłbym o porady osób, które faktycznie samodzielnie nauczyły się angielskiego.
Ja uczę się samodzielnie języka. I to już od dawna.
Myslę, że nikt Ci nie powie jaka będzie najlepsza metoda nauki języka dla Ciebie. Sam musisz się zastanowić, co Cie męczy a co sprawia Ci przyjemność. Bo jesli chcesz się sam uczyć tego, to w jakimś sensie musi to być dla Ciebie przyjemne tak abyś tego nie odpuścił.
Powinieneś ćwiczyć każdą umiejętność równolegle i mieć codziennie kontakt z językiem. Czytać (książki, gazety), słuchać (audycje radiowe, podcasty na różne tematy), rozwiązywac testy, uczyc się gramatyki. Najlepiej byłoby codziennie zrobić wszystkiego po trochę, ale wiem z własnego doświadczenia, że to raczej awykonalne, chyba że masz dużo czasu.
Zastanów się czytanie i słuchanie czego sprawi Ci przyjemność.
Ja np: słucham sobie BBC 1, podcasty Scotta Millsa, ale również ściągam sobie podcasty z economist, guardian itd. Oglądam filmy i seriale komedniowe (które uwielbiam) w języku ang z napisami ang. lub bez nich. Poza tym czytam książki po ang lub artykuły kt. mnie interesują.
Gadam sobie do siebie, lub do męża :) (czasami niezbyt z tego jest zadowolony). Układam sobie zdania w głowie.
Najgorzej jest z writing przy samodzielnej nauce. Ale od czasu do czasu mozna nawet tutaj wrzucić tekst i myśle że znajdzie sie dobra duszyczka kt. to sprawdzi.
Gdybym miała mozliwość wyjazdu do szkoły zrobiłabym to.
Powodzenia!

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Praca za granicą