dręczące pytanie

Temat przeniesiony do archwium.
witam, możliwe że to pytanie niektóre osoby zirytuje ale muszę je zadać.
Zacznę od tego że angielskiego uczę się już 7 lat, w tym czasie byłem 8 miesięcy w uk gdzie udało mi się dość dobrze podciągnąć język, jednakże mam wrażenie że to ciągłe przeskakiwanie z klasy do klasy mało mnie nauczyło, choć sam uważam że dobrze mówię po angielsku chciałbym to jakoś upożądkować.
Co byście mi doradzili gdybym pytał się was jako osoba która dopiero zaczyna nauke z j.Angielskim??

czy uczyć się najpierw sówek, a może gramatyki, a może po prostu to jakoś połączyć??

chodzi mi o to żeby jak najszybciej były z tego efekty.


CO RADZICIE???????????
Uczenie się samych słówek od początku nauki uważam za błąd. Powinieneś połączyć naukę słówek, gramatyki i rozumienia tekstów. Najlepiej zacznij od dobrego kursu stacjonarnego. Jeśli z różnych powodów nie możesz w nim uczestniczyć skorzystaj z dobrego kursu w postaci programu komputerowego. Najlepiej będzie jeśli wybierzesz EuroPlus+ lub któryś z pakietów SuperMemo. Najlepszym byłby SuperMemo First Steps in English, ale już nie jest wydawany, dlatego polecam Angielski? No problem. Kurs jest bardzo dobry, program niestety zaledwie dostateczny.

Możesz też skorzystać z audiobooków Edgarda np.: "Angielski dla wiecznie początkujących", "Angielski - Kurs podstawowy" lub "Angielski - krok dalej".

Pamiętaj jednak, że kursy komputerowe tylko wspomagają naukę języka, nie zastępują ciężkiej codziennej pracy nad językiem. Nikt nie nauczył się języka samym klikaniem.
DZIĘKI ZA WYCZERPUJĄCĄ INFORMACJE

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie