Sugeruję raczej dobre mini rozmówki z nagraniami oraz dostosowanie słownictwa do zakresu w jakim go będziesz używała na codzień, np. praca itp. Książka, którą podałaś nawet jeśli jest bardzo dobra (czego nie wiem, bo jej nie znam) nie koniecznie się sprawdzi, bo zadania na maturze (np. co myslisz na jakiś temat) mogą odbiegać od zastosowania języka na ulicy czy w pubie... Pomyśl tylko ile nazw produktów żywnościowych znasz po angielsku. Raczej polecałbym książki do tzw. survival English. Zależy też czy będziesz się uczyć sama czy z lektorem.
Zobacz: "Angielski w 30 dni" z nagraniami - Langenscheidt, Sonia Brough, Carolyn Wittmann - to są mini rozmówki powtórką gramatyki i ofertę
wyd. Edgard
http://www.gandalf.com.pl/b/jezyk-angielski-w-30-dni-2cd-pudelko/