Angielskie radio

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Od jakiegoś czasu uczę się angielskiego słuchając BBC, ale czy to jest efektywna nauka?Właśnie tego nie wiem. Czy samo bierne słuchanie bez wkładu pracy własnej przynosi jakieś efekty. Chciałbym się zapytać bardziej doświadczonych w angielskim użytkowników języka co sądzą o takiej metodzie nauki?
Nie wiem czy jestem wystarczająco doświadczona, ale powiem co zaobserwowałam na własnym przykładzie.
Więc tak, również słucham czasami BBC i myślę, że wyłapuję i zaczynam rozumieć z kontekstu coraz więcej :-) same pozytywy, lecz jak już powiedziałeś bierne słuchanie nie doprowadzi do tego, że nauczymy się języka. Język musi być żywy i trzeba go używać. Ja osobiście jestem w takim punkcie, że praktycznie gdy ktoś coś do mnie mówi to rozumiem wszystko, no może większość (a reszta wiadomo, kontekst), a z wypowiadaniem się mam czasami mały problem. Dużo zwrotów chodzi mi po głowie, ale nie wiadomo którego użyć, który pasuje etc.
W tym roku zamierzam się więc wybrać na obóz językowy do Anglii, a za rok na naukę w high school do USA, żeby nauczyć się poprostu mówić :-) Mówić płynnie i pokonać barierę językową, którą chyba ma z początku większość uczących się :)
Więc to chyba tyle,
pozdrawiam
Może staraj się wyłapywać nieznane słówka. Przetłumacz je i zacznij używać- to wtedy ma sens.
sluchajac radia to wiadomo, mozna sie osluchac itd. i na pewno warto poswiecic temu czas, ale jak dla mnie to nie jest to az taka swietna metoda do nauki. to zalezy od poziomu, ale niektore rzeczy ciezko wylapac i dlatego mysle ze warto sluchac nagran z transkrypcja, zeby pozniej spradzic wszystko. i ewentualnie posluchac drugi raz. samo radio jest wg. mnie gorsze od telewizji, bo w tv nawet jak nie rozumiesz o czym mowia to widzisz co sie dzieje na ekranie i mozna sie domyslec :)
Moim zdaniem telewizja też jest lepsza, tym bardziej że od 2008 roku jest bezpłatna platforma cyfrowa z programami w języku angielskim. Poleciłam koleżance i jest zachwycona, ja jeszcze nie założyła, ale wkrótce to zrobię.
Ogladanie BBC i CNN jest fajne pod warunkiem ze cos sie rozumie. Ja np jakies pol roku temu dostalam wzkazowke ze wystarczy godzina dziennie ogladajac BBC czy CNN i tygodnia na tydzien robi sie coraz wiekszy progress. Hmm...i to wyprobowalam i dziala, ale wiadomo mozna sie szybko zniechecic ogladajc np o akcjach i takich nudnych rzeczy. Takze lepiej ogladac cos fajnego i byle po angielsku bo przeciez o to chodzi zeby nauka byla fajna i przyjazna, a nie od razu zniechecenie sie po pierwszych 10min ogladania.
Temat przeniesiony do archwium.