Studiuję w Łodzi. Język nie jest zbyt trudny, chociaż kalki są bardzo niebezpieczne - np godina, to wcale nie znaczy godzina, tylko rok. Znajomość tych języków daje niesamowite perspektywy, możesz poznać prawdziwą (nieturysyczną) kulturę krajów bałkańskich. Ja np. prawie każde wakacje spędzam tam, jeżdżąc stopem. Znając język od razu jesteś traktowana tam jako gość - co wiąże się m. in. z niewydawaniem pieniędzy. Teraz nie mam czasu, żeby pisać więcej, ale będę wieczorkiem, jak chcesz możemy pogadać na gg. Mój nr 3466567.