Szkoła językowa Speak Up (aneksja umowy - od czerwca do grudnia 2019 roku)

Temat przeniesiony do archwium.
Witam! :)
Jestem tu nowa, ale ze względu na tematykę tej strony postanowiłam założyć tutaj konto oraz temat. Obecnie uczę się w szkole językowej Speak Up od grudnia zeszłego roku, jednak jestem przed ciężkim dylematem. Obecnie muszę się uczyć do sesji, a następnie chcę wyjechać za granicę, jednak te plany wiążą się z brakiem czasu na naukę w szkole Speak Up i wykonywaniu lekcji online. Ponadto uczę się dodatkowo języka angielskiego i niemieckiego na moim kierunku, a po wakacjach korzystam z programu ,,Erasmus'' i będę wykorzystywać w praktyce moją znajomość języka angielskiego, a wiem, że w Niemczech też będę mieć do czynienia z nim na uniwersytecie (będę za rok zdawać egzamin). Postanowiłam odejść od umowy, ale będę płacić dużą sumę (+ kara za odstąpienie od umowy), więc piszę tutaj, aby zaproponować przepisanie tej umowy na osobę, która też chciałaby się zapisać do Speak Up. Umowa będzie tylko dotyczyć sześciu miesięcy albo pięciu, w zależności od tego, kiedy miałabym chętnego na taką propozycję. I nie, nie jest to naciąganie, po prostu nie będę już w tym roku korzystać ze Speak Up. Gdybym mogła, wróciłabym za rok, ale niestety mogę ,,zamrozić'' umowę na 30 dni.

Odnośnie Speak Up i umowy:
- Płacę 226,58 zł co miesiąc. Chciałabym już teraz poszukać chętnej osoby, bo boję się, że będę mieć problemy finansowe (wyjazd za granicę trochę kosztuje, a chcę przez wakacje uzbierać parę groszy)
- Mam ,,konto premium'', mam bez limitu poziomów (mogę zrobić tyle poziomów, ile zdążę przez czas trwania umowy). W teorii możesz zacząć od A1, a skończyć na C1+ :D. Po prostu nie trzeba opłacać kolejnych poziomów, mam je za ,,darmo''.
- Mogę chodzić na lekcje, kiedy chcę (Pon-Pt 8-21, Sob 9-14), a poza tym mogę przez całą dobę robić lekcje multimedialne online przez całą dobę. Ponadto nie muszę chodzić na lekcje, a mogę odbywać je też przez internet. Jednak boję się, w Niemczech nie starczy mi czasu nawet na te lekcje online i nie wiem, jak będzie w Wohngemeinschaft z internetem (nie mogę znaleźć informacji o tym, a nie chcę podpisywać kolejnej umowy na cały okres odbycia ,,Erasmusa'')
- Gdybym została, chętnie bym nie wykonywała aneksji umowy, bo uczę się w Gdańsku i podobają mi się zajęcia. Mam spotkania z native speakerami, którzy bardzo dobrze mówią po angielsku (miałam nawet zajęcia z Amerykaninem i Brytyjczykiem). Poza tym uczęszczam na zajęcia grupowe, które składają się z pięciu osób. Jest przyjemna atmosfera.
- Książki są w cenie. Dostajemy jeden podręcznik na jeden poziom. Należy zrobić pięć działów (przez internet i w podręczniku), w szkole są losowe tematy, które nie powodują, że po prostu nie będziesz ,,w tyle''. Robisz to w swoim tempie, nie musisz oglądać się za innymi.

Chętnie bym to przełożyła na inny, ale tylko na drugim roku studiów mam szansę pojechać do Niemczech (na trzecim piszę licencjat i mam praktyki, a magisterki na razie nie planuję). Ponadto koszta są teraz lekko obciążające mój budżet, chcę zaoszczędzić na wyjazd i dodatkowe wydatki związane z przeprowadzką.
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam tym ,,rażącym'' wpisem :D, jednak chcę zobaczyć, czy ktoś byłby chętny na coś takiego.
Życzę miłego i udanego dnia, pozdrawiam! ;)

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie