w zeszlym roku mialem 50 pkt i uwazam, ze tegoroczny test byl znacznie trudniejszy. musialem sie ostro naglowic i wcale nawet tych 50 nie moge byc pewien... co ciekawe mysle, ze gramatyka byla bardziej podchwytliwa i trudniejsza od slownictwa (co sie rzadko zdarzalo na pierwszym etapie), ale moze to tylko moje odczucie. tlumaczenie zdan bylo (uwaga!) wyjatkowo PROSTE... wlasciwie zrobilem wszystko, ale to juz bedzie zalezec jak kto zinterpretuje moje wypociny. test luk tez dosc prosty... problem o dziwo sprawilo mi zdanie Bg (z superficial symptoms) i Ac (z obojetnoscia (!)). ogolnie rozsadnie liczac wychodzi w granicach 50 ponownie ;/ 7/7/8/4/6/6/6/6 mniej wiecej... mysle, ze jesli kogos interesuja konkretne odpowiedzi to do pewnego stopnia moge pomoc... chociaz pewnie juz jutro pojawi sie klucz i moja pomoc okaze sie zbedna.