Książka do przyswajania nowego słownictwa

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, ;)
poszukuję dobrej książki skoncentrowanej na wzbogacaniu słownictwa na poziomie upper intermediate . Głównie poprzez dialogi lub krótkie teksty. Fajnie by było gdyby wygladała ona jak np Assimil (ma teksty przetłumaczone w obu językach) obecnie korzystam z niego do włoskiego. Jednak do angielskiego ten kurs raczej mi się nie przyda bo jest on do poziomu około A2/B1. Z góry dziekuje za porady :D
Możesz poszukać w empiku uproszczonych książek Sherlocka Holmesa.

Polecam także anię z Zielonego wzgórza, bo jest bardzo łatwa. Tutaj masz fragment: http://effortlessenglishclub.pl/audiobook-angielski-alices-adventures-in-wonderland-chapter-1-3/

Ogólnie polecam czytać dużo angielskiej literatury młodzieżowej oraz oglądać seriale.
Dla mnie jednym z lepszych rozwiązań jest czytanie książek po angielski, ale należy zaczynać od takich które dobrze znamy. Nie ma wtedy problemy jeżeli czegoś nie zrozumiemy. No i należy zacząć od bardzo prostych książek, nie ma co się porywać z motyką na słońce i się szybko zniechęcić.
Obecnie można znaleźć na rynku podręczniki opracowane na podstawie znanych książek, jak np. podręczniki "... z angielskiem" opracowane przez zespół prof. Jemielniaka dostępne na stronach www.telbit.pl i www.poltext.pl.
Wydawnictwo Edgard ma na swojej stronie kilka podobnych ale krótszych i łatwiejszych pozycji.
Cytat: bejotka
Obecnie można znaleźć na rynku podręczniki opracowane na podstawie znanych książek, jak np. podręczniki "... z angielskiem" opracowane przez zespół prof. Jemielniaka dostępne na stronach www.telbit.pl i www.poltext.pl.
Wydawnictwo Edgard ma na swojej stronie kilka podobnych ale krótszych i łatwiejszych pozycji.

Co do tego, czy Edgard ma książki łatwiejsze to bym polemizował. Mam zarówno "Cold little hand" z Edgara i "Sherlock Holmes i pies...z angielskim" wyd. Telbit i jednak zdecydowanie wolę Edgara.
Rzeczywiście, książka jest trochę krótsza, ale dla mnie dużym plusem są właśnie krótkie 43 rozdziały, gdzie każdy ma po 1-3 strony. Idealne do nauki gdy mam chwilę wolnego, bo przerobienie rozdziału zajmuje kilkanaście minut.
Oczywiście w poście wyżej są literówki w nazwie wydawnictwa :) Miało być Edgard a nie Edgar
words words ... i myslenie po angielsku, obie prof. Szkutnika
a co myślicie o książkach wydawnictwa MM Publications? Są dużo tańsze od Penguina (np. taka: http://www.libroteka.pl/the-creeping-man-top-readers-level-5.html)
Wydaje mi się, że jest to bardzo pożyteczna pozycja, ale ja polecam książki ze strony www.telbit.pl
Są droższe, ale są opracowa, ale też lepsze!
A co z ksiazkami typu repetytorium leksykalne np lektorklett ? Ostatnio znalazlem taka ksiazke w empiku i zastanawiam sie czy jest sens inwestowania w cos takiego. Używał ktoś z was może tego typu książek? Czy rzeczywiscie zawieraja dobrze posegregowana i wystarczajaca ilosc słów żeby znaczaco poprawic sprawnosc jezykowa? I jak to sie ma np do programu profesor henry?
Moim zdaniem Repetytoria LaktorKletta (gramatyczne i leksykalne) są bardzo dobre. Uważam, że każdy licealista powinien z nich korzystać już od pierwszej klasy. Wprawdzie nazwa "Repetytorium ..." sugeruje, że wystarczy uczyć się z nich 3 miesiące (uczniowie geniusze 3 tygodnie) przed maturą, ale ja polecam uczyć się z nich przez cały okres nauki w liceum.

Nie należy wybierać między Repetytorium a PH, te dwi różne pozycje wspaniale sie uzupełniają.
Osobiście mam repetytorium gramatyczne lektorkletta , ale bedac kiedys w bibliotece przjrzalem z ciekawosci inne repetytoria i odniosłem wrażenie że to lektorkletta nie zawiera wszystkich zagadnien. To jest tak specjalnie zrobione? Przeznaczone jest np dla licealistow lub na egzamin o konkretnym poziomie (np b2 , cae) czy poprostu autorka zapomniala albo cos w tym rodzaju? xD
Żadne repetyrium, ani żaden słownik nie zawiera wszystkich zagadnień ani wszystkich słówek.
Mam w swojej kolekcji słownik Webstera, który ma 395000 pozycji. Wydawałoby się, że ma wszystko, ale znalazłem w sieci słownik rosyjsko-angielski, który ma 2 miliony 200 tysięcy pozycji, zdumiewające.
Oczywiscie masz racje. Słówka to jest zupełnie inna historia dlatego że język angielski ma ponad 8 milionow słów i jest najbardziej zasobnym w słowa jezykiem na świecie. Wiec nawet nie bede sie starał poznac wszystkich. Miałem na myśli bardziej gramatyke. Mam wrazenie ze w repetytorium gramatycznym lektorkletta przynajmniej kilka waznych zagadnien pomineli. Bardziej mnie jednak interesuje czy to co jest w tej ksiazce wystarczy mi do toefla czy musze siegnac po cos bardziej zaawansowanego? Orientujesz sie moze w tym temacie?
Cytat: skayte1996
Witam, ;)
poszukuję dobrej książki skoncentrowanej na wzbogacaniu słownictwa na poziomie super intermediate . Głównie poprzez dialogi lub krótkie teksty ... :D

Najlepszą książką do nauki słownictwa jest "European English" Jacka Gordona.
Bardzo dobrą jest też wydana przez Supermemo World "Słownik tematyczny z multimediami EXTREME ENGLISH".

Podręcznik Gordona w bardzo ciekawy sposób prezentuje ok. 10.000 słów, nie ma niestety nagrań.

Extreme English ma mniej słów, ale pozwala na pobranie nagrań w postaci plików MP3 oraz daje dwumiesięczny dostęp do systemu nauki online.

Bardzo ciekawe są też podręczniki Wydawnictwa Preston Publishing "Angielski w tłumaczeniach".
edytowany przez bejotka: 27 kwi 2014
Cze. Miałbym pytanie co do czytania książek. Nie wiem czy mój poziom eng jest wystarczający ale mimo to spróbuję. I tutaj dylemat: mam przeczytać książkę nie przejmując się faktem iż nie znam wszystkich słówek a nawet sensu całych zdań? Czy może marker zakreślacz tekstu, 15 słowników i tłumaczyć wszystko czego nie wiem? THX
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa