Witam,
korzystam z podręcznika
CPE Use of English Virgini Evans i któryś raz szukając w internecie nieznanych mi wyrażeń spotykam się z opinią, że zawiera ona (książka) bardzo dużo zwrotów, które są zupełnie nie używane i bardzo często nieznane osobom, dla których język angielski jest ich pierwszym językiem.
I tutaj moje pytanie: czy jest to normą dla poziomu proficiency i muszę znaleźć sposób jak odróżnić zwroty powszechnie używane od tych zbyt zaawansowanych do powszechnego użytku; czy tracę czas na naukę sztucznych zwrotów, które na egzaminie zamiast pomóc to sprawią, że mój język będzie brzmiał dziwnie i nienaturalnie?